ATP Szanghaj: Kubot rozpoczyna kolejną część planu awansu do Top100

To drugi w karierze (i w sezonie) występ 27-letniego Kubota, najlepszego polskiego singlisty, w turnieju tej rangi. W sierpniu w amerykańskim Cincinnati także przeszedł eliminacje, by na pierwszym szczeblu głównej drabinki ulec w dwu setach Argentyńczykowi José Acasuso.

Nie ma wątpliwości, że Kubot (pierwszy występ w Szanghaju, bo to pierwsza edycja imprezy cyklu tam) przeżywa najlepszy okres w karierze. W ubiegłym tygodniu na starcie imprezy w Pekinie wyeliminował broniącego tytułu Andy'ego Roddicka, a w listopadzie z bardzo dużym prawdopodobieństwem pojedzie jako deblista, wespół z Oliverem Marachem i jako czwarty Polak w historii, na finały cyklu ATP do Londynu.

Bilet na wieńczący sezon turniej wewnątrz fantastycznej areny O2 w brytyjskiej stolicy to jeden cel lubinianina, a drugim - równoległym - jest zameldowanie się w najlepszej setce rankingu singlowego, na co polski tenis czeka od 22 lat. Kubot przed miesiącem zajmował miejsce 112., najlepsze dotąd, a teraz już po pokonaniu dwóch rund w Szanghaju może w kolejny poniedziałek świętować przełamanie wymarzonej bariery.

Po 1/16 finału (III runda) US Open sprzed trzech lat, wszystko co najlepsze w singlowej karierze Kubota, miało miejsce w tym sezonie. Pokonał już trzech rywali podobnie lub wyżej notowanych w danym momencie od Wawrinki: Niemca Philippa Kohlschreibera (ATP 26), Ivo Karlovicia (ATP 21) i Roddicka, szóstą rakietę globu.

O trzy lata młodszy Wawrinka, syn niemieckiego potomka czeskich emigrantów, jest drugą rakietą Szwajcarii i trudno wyobrazić sobie by wyszedł z cienia Rogera Federera, sportowca wszech czasów w alpejskim kraju. Jeszcze w ubiegłym roku (pierwszy i jedyny dotąd tytuł w cyklu ATP zdobyty w Umag) był dziewiątą rakietą świata, a teraz utrzymuje się w okolicach 20. miejsca. Od dziecka jest trenowany przez Dimitrija Zavialoffa.

Shanghai ATP Masters 1000, Szanghaj (Chiny)

kort twardy, pula nagród 3,24 mln dol.

poniedziałek, 12 października 2009

drugi mecz od godz. 8 polskiego czasu

I runda (1/32 finału) gry pojedynczej:

Łukasz Kubot (Polska, Q) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria)

bilans: 0-0