Trzysetowa batalia Huberta Hurkacza bez happy endu

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz nie znalazł sposobu na Tommy'ego Paula. Amerykanin zwyciężył 4:6, 6:2, 6:4 i wyeliminował Polaka z turnieju ATP 1000 w Indian Wells.

W pierwszej rundzie turnieju w Indian Wells Hubert Hurkacz z uwagi na rozstawienie z numerem ósmym otrzymał wolny los. Dlatego też rywalizacje rozpoczął od drugiej, w której pokonał Alexeia Popyrina 6:3, 6:3. Tym samym w kolejnej rundzie przyszło mu mierzyć się z Tommy'm Paulem.

W pierwszym secie obaj tenisiści szybko stracili swoje podania. Jednak w kolejnych gemach zarówno Hurkacz, jak i Paul pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe. W końcu jednak przyszły problemy u Amerykanina. Ten popełnił sporo błędów, a najwięcej kosztował go zepsuty bekhend. Po nim Polak zwyciężył na inaugurację.

To jednak mocno podrażniło Paula, który już w pierwszym gemie kolejnego seta przełamał Hurkacza. Amerykanin miał trzy break pointy (40:0), ale i tak jego rywal zdołał doprowadzić do równowagi. Polak stanął przed szansą utrzymania podania, ale popełnił błąd. Po nim za ciosem poszedł przeciwnik, który dopiął swego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Od samego początku Amerykanin złapał wiatr w żagle. Swoją przewagę podkreślił w kolejnym gemie serwisowym Hurkacza, kiedy to po raz drugi uzyskał przełamanie.

W kolejnych gemach obaj pewnie utrzymywali swoje podania, dzięki czemu Paul w 30 minut doprowadził do remisu w meczu.

W trzeciej partii obaj tenisiści szybko mogli uzyskać przełamanie. Jednak zarówno Hurkacz, jak i Paul nie wykorzystali break pointów. Swoją okazję wykorzystał jednak Amerykanin w siódmym gemie i był blisko końcowego triumfu.

Momentalnie wrocławianin mógł odrobić stratę i wrócić do gry. Jednak żadnej z trzech okazji nie udało mu się wykorzystać i Paul wyszedł z opresji. W swoim kolejnym gemie serwisowym Amerykanin był bezbłędny i zamknął go bez straty punktu.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,8 mln dolarów
poniedziałek, 13 marca

III runda gry pojedynczej:

Tommy Paul (USA, 19) - Hubert Hurkacz (ATP, 9) 4:6, 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (23)
avatar
trenerla
14.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Samym serwisem i przebijaniem piłki pod nogi przeciwnika na tym poziomie się nie wygra! Zero szybkości w poruszaniu się po korcie i brak celnych i silnych zagrań przy wymianie piłek! Niech dale Czytaj całość
avatar
KotEnio
14.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nigdy wiecej nie bede ogladac tego nieudacznika !! Ten czlowiek jest pozbawiony energii i powinien grac w szachy !!!!!!!!!!!!!I 
avatar
jpyszniak861
14.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hurkacz przez ostanie turnieje do znudzenia "klepał" piłki na drugą stronę siatki co zwykle kończyło się nieudanym zagraniem. W meczu z Paulem doprowadziło to do tego że każda zmiana kierunku p Czytaj całość
avatar
Robert Nawrot
14.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak na wszelki wypadek Hurkacz to NAJLEPSZY polski zawodnik w historii polskiego męskiego tenisa ziemnego. Gdyby komuś wydawało się że może Fibak był lepszy, no niestety nie, proszę sprawdzić Czytaj całość
avatar
Ligra
14.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakim cudem on jest 11 na świecie? Na korcie on wygląda tak jakby grał za karę.!