Problemy obrońcy tytułu w Indian Wells. Carlos Alcaraz walczy o fotel lidera

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Taylor Fritz
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Taylor Fritz

Broniący tytułu Taylor Fritz miał problemy już w pierwszym meczu turnieju ATP Masters 1000 na kortach twardych w Indian Wells. Pewne zwycięstwo na inaugurację odniósł Carlos Alcaraz, który ma szansę zdetronizować Novaka Djokovicia.

W marcu zeszłego roku Taylor Fritz odniósł życiowy sukces na kortach twardych w Indian Wells, bowiem po raz pierwszy w karierze wygrał imprezę rangi ATP Masters 1000. Teraz przychodzi mu bronić tytułu oraz 1000 rankingowych punktów. W sobotę Amerykanin przegrał pierwszego seta, ale potem odwrócił losy pojedynku z Benem Sheltonem. Pokonał ostatecznie swojego rodaka 4:6, 6:4, 6:3 i zameldował się w III rundzie.

- On jest bardzo dobrym zawodnikiem. Spodziewałem się, że będzie serwować dobrze. Nie miał nic do stracenia, dlatego wiedziałem, że będzie chciał zaprezentować najwyższy poziom. Myślę, że byłem na to przygotowany. Bardzo ciężko jest rozgrywać pierwszy mecz w turnieju z takim przeciwnikiem, ale cieszę się z awansu - powiedział Fritz (cytat za ATP) w pomeczowej rozmowie na korcie.

Rozstawiony z "czwórką" reprezentant USA ma świadomość, że czeka go trudne zadanie, ale może liczyć na wsparcie kalifornijskiej publiczności. Kolejny pojedynek rozegra w poniedziałek. Jego przeciwnikiem będzie Sebastian Baez. Oznaczony 30. numerem Argentyńczyk rozgromił w II rundzie Australijczyka Rinky'ego Hijikatę 6:3, 6:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Najwyżej rozstawiony w Indian Wells Carlos Alcaraz rozpoczął występ w BNP Paribas Open 2023 od zwycięstwa w sobotni wieczór nad Thanasim Kokkinakisem 6:3, 6:3. Australijczyk nie wypracował ani jednego break pointa, a sam dał się przełamać trzykrotnie (raz w pierwszym secie, dwa razy w drugiej partii). Było to jego pierwsze spotkanie ze zdolnym Hiszpanem w głównym cyklu.

Alcaraz może 20 marca 2023 roku powrócić na pozycję lidera rankingu ATP. Aby jednak wyprzedzić prowadzącego obecnie Serba Novaka Djokovicia, musi wygrać całe zawody w Indian Wells. Kolejnym przeciwnikiem 19-latka będzie w poniedziałek Tallon Griekspoor. Holender wygrał z Argentyńczykiem Guido Pellą 7:6(3), 7:6(4).

Do III rundy pewnie awansował w sobotę Holger Rune. Grający z siódmym numerem młody Duńczyk wygrał z Amerykaninem Mackenziem McDonaldem 7:5, 6:3. Tym samym w poniedziałek dojdzie do interesująco zapowiadającego się pojedynku Rune ze Stanem Wawrinką. Kilka miesięcy temu okazał się lepszy od Szwajcara po trzysetowym boju w paryskiej hali Bercy, gdzie następnie sięgnął po tytuł.

Na II rundzie zakończyła się przygoda Jacka Socka. Nagrodzony dziką kartą Amerykanin zaczął dobrze, ale potem do głosu doszedł Francisco Cerundolo. Argentyńczyk zwyciężył 4:6, 6:3, 6:4 i tym samym zmierzy się w poniedziałek z Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime'em. Za ciosem po wyeliminowaniu Dominika Thiema poszedł Adrian Mannarino. Tym razem leworęczny Francuz pokonał Lorenzo Musettiego 6:4, 6:4 i w poniedziałek spotka się z kolejnym Włochem, Jannikiem Sinnerem.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,8 mln dolarów
sobota, 11 marca

II runda gry pojedynczej:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) - Thanasi Kokkinakis (Australia, Q) 6:3, 6:3
Tallon Griekspoor (Holandia, 31) - Guido Pella (Argentyna) 7:6(3), 7:6(4)
Francisco Cerundolo (Argentyna, 27) - Jack Sock (USA, WC) 4:6, 6:3, 6:4
Taylor Fritz (USA, 4) - Ben Shelton (USA) 4:6, 6:4, 6:3
Sebastian Baez (Argentyna, 30) - Rinky Hijikata (Australia, Q) 6:3, 6:1
Adrian Mannarino (Francja) - Lorenzo Musetti (Włochy, 19) 6:4, 6:4
Holger Rune (Dania, 7) - Mackenzie McDonald (USA) 7:5, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Trwa świetna passa Daniła Miedwiediewa. Taro Daniel znów z niespodzianką w Indian Wells
Faworyci wkroczyli do akcji w Indian Wells. Jest pierwsza sensacja

Komentarze (0)