Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

"Rywalki to czują". Niepokojące słowa legendy o Świątek

Iga Świątek nie jest już takim postrachem na światowych kortach, jak w poprzednim sezonie. - W tym roku miała kilka czkawek i być może nie poszło jej tak dobrze - powiedziała Martina Navratilova cytowana przez portal yardbarker.com.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Iga Świątek WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
Iga Świątek ma za sobą bardzo dobry poprzedni sezon. Początek tamtego roku nie był dla niej łatwy, ale w środku rozgrywek nie miała sobie równych. To doprowadziło do fantastycznej serii ponad 30 zwycięstw z rzędu.

Nowy rok nie jest dla naszej tenisistki już taką drogą usłaną różami. Pierwszej rakiecie świata zdarzają się potknięcia, które wykorzystują równie mocne rywalki. Od startu nowego sezonu Świątek zdarzyło się już pięć spotkań, w których schodziła z kortu pokonana.

Choć trzeba przyznać, że rywalki, którym udało się pokonać liderkę rankingu WTA są naprawdę wysokiej klasy, to Martina Navratilova widzi problem w tym, że konkurentki Świątek już trochę ją rozszyfrowały i potrafią się postawić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi
- W tym roku miała kilka czkawek i być może nie poszło jej tak dobrze, jak by sobie tego życzyła. Rywalki to czują. Kiedy widzą, jak inne zawodniczki pokonują Igę lub sprawiają jej kłopoty, myślą: "Dlaczego nie ja?". To daje im pewność siebie, więc teraz Idze będzie ciężko - powiedziała Czeszka w rozmowie z portalem yardbreaker.com.

Obecnie nasza gwiazda tenisa jest kontuzjowana, w związku z tym na jej powrót trzeba będzie poczekać. Dodatkową presją dla Świątek jest fakt, że w najbliższym czasie będzie broniła cennych rankingowych punktów, które zdobyła w poprzednim roku, wygrywając turnieje w Stuttgarcie, Rzymie oraz wielkoszlemowym Roland Garros.

Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • mirek1960 Zgłoś komentarz
    Hallo,Iga-gramy dalej,,do boju ,szczegolnie w Stuttgarcie,,bede kibicowal osobiscie-powodzenia
    • Chata Wuja Toma Zgłoś komentarz
      Dajcie spokoj Idze ! Dziewczyna jest od poczatku sezonu w 4-ce najlepszych zawodniczek kazdego turnieju a wy macie z tym problem. Opamietajcie sie i pozwolcie jej zyc. Ma dopiero 21 lat ! Mam
      Czytaj całość
      nadzieje, ze Daria robi wszystko aby nie pozwolic jej zaszczuc pismakom nie majacym pojecia o tenisie.
      • Tomasz Mroński Zgłoś komentarz
        zacznijmy od tego że kobiecy tenis jest o wiele bardziej CHIMERYCZNY niż męski. Zły dzień, okres, kłótnia z trenerem czy rodzicem, krzywe spojrzenie rywalki i już zamiast wojowniczki na
        Czytaj całość
        kort wchodzi kłębek nerwów i frustracji. I zgadzam się z Ksawerym poniżej że chyba zbyt wiele rzeczy odciąga ją od budowania motywacji....
        • Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
          Iga Świątek jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, ciągle coś wrzuca do sieci, poza tym podpisuje nowe kontrakty sponsorskie i reklamowe. Z jedną firmą zakończyła
          Czytaj całość
          współpracę, z inną rozpoczęła. Ja w takich warunkach też nie myślałbym o własnej pracy, o ciężkich treningach i o wylewaniu potu na korcie. Po co? Mało ma pieniędzy? Chyba nie. A więc gdzie znaleźć motywację? Przecież to nie jest Nadal, Djokovic, Federer ani Murray.
          • Krzysztof Uściński Zgłoś komentarz
            Serena W., fenomen fizyczny w swojej epoce, przegrała w karierze około 200 meczów - po mniej więcej 10 rocznie. Iga przegrała w tym roku 5 i już powszechny płacz, że koniec kariery, że
            Czytaj całość
            już nic z niej nie będzie, że o-jo-jo-joj. Może mniej histerii? Pisałem już, że JESTEM PEWIEN, iż będzie Nr 1 do połowy roku. Podtrzymuję. Dodam więcej: pewności nie mam, oczywiście, ale PRZYPUSZCZAM, że będzie liderką w grudniu :-).
            • kiaw Zgłoś komentarz
              Dajcie Idze spokój wy wszyscy uczeni i pseudo eksperci a co do meczu Sabalenki to kabaret jednego aktora ciekawe kto jest reżyserem
              • fannovaka Zgłoś komentarz
                Sabalenka tez miala byc nie pokonana a jakas Cirstea ja wlasnie rozbila w 2 setach
                • Konrad -H Zgłoś komentarz
                  Ojej - czyż to nie (między innymi) Pani Martina N. twierdziła w grudniu, że Świątek to arcytalent, który latami będzie lał wszystkie konkurentki?
                  Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                  ×