Piękna akcja Igi Świątek. Rywalka broniła ofiarnie, ale nie dała rady [WIDEO]

Twitter / WTA / Iga Świątek w meczu z Łesią Curenko
Twitter / WTA / Iga Świątek w meczu z Łesią Curenko

Łesia Curenko grała ambitnie w obronie i kilkakrotnie odegrała piłkę pod naporem Igi Świątek. Polka znalazła sposób na zakończenie akcji.

Iga Świątek rozegrała w niedzielę drugi mecz na kortach ziemnych w Rzymie. Polka nie miała problemu z wypunktowaniem pierwszej przeciwniczki Anastazji Pawluczenko i nie oddała Rosjance ani jednego gema. W ten sposób zaliczyła przetarcie przed starciem z Łesią Curenko, w którym na początku poprzeczka była zawieszona nieco wyżej.

Świątek na początku pierwszego seta popisała się efektowną akcją. W gemie serwisowym zagrała piłkę do środka kortu. Następnie stopniowo zdobywała przewagę w wymianie kombinacją zagrań z forhendu oraz bekhendu. Ukrainka broniła ofiarnie i nie pozwoliła szybko zakończyć akcji liderce rankingu WTA.

Polka zdecydowała się na ruch do siatki i właśnie uderzeniem z półdystansu zakończyła akcję. Tym razem Łesia Curenko okazała się już bezradna, choć wcześniej popisała się kilkoma ambitnymi obronami.

Iga Świątek szybko opanowała sytuację na korcie i zdominowała przeciwniczkę. Polka wygrała 12 gemów z rzędu i zamknęła mecz wynikiem 6:2, 6:0. Tym samym pozostaje w Rzymie na drugi tydzień turnieju i może zdobyć trofeum.

Zobacz efektowną akcję Igi Świątek: 

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty