Znakomicie sezon rozpoczął Jan Zieliński. Po udanej wspólnej grze z Hugo Nysem, polsko-monakijski duet zdecydował się kontynuować współpracę. Podczas Australian Open 2023 para ta dotarła do finału, gdzie musiała uznać wyższość Australijczyków.
Później przyszedł jednak gorszy okres. Zieliński i Nys nie byli w stanie błyszczeć tak samo jak w styczniu w Australii. Przez długi czas trzeba było czekać na dobry występ Polaka i Monakijczyka. Ten jednak w końcu przyszedł.
W imprezie ATP 1000 w Rzymie para ta dotarła już do półfinału. W drodze do tego etapu polsko-monakijska para wyeliminowała m.in. rozstawionych z "trójką" Chorwata Ivana Dodiga i Amerykanina Austina Krajicka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie
Na piątek zaplanowano oba spotkania, które zadecydują o tym, kto powalczy w finale gry podwójnej. Rywalami Zielińskiego i Nysa będą Marcel Granollers i Horacio Zeballos. Duet ten rywalizuje wspólnie od kilku lat.
Organizatorzy zaprezentowali już plan dnia. Rywalizacja odbywać się będzie tylko na korcie centralnym. Pierwsze spotkanie zaplanowano na godzinę 13:00, oczywiście o ile pozwoli na to pogoda. W nim udział weźmie właśnie nasz tenisista.
Jako drugi mecz z kolei od godziny 19:00 zaplanowano drugi półfinał debla. W nim powalczy najwyżej rozstawiona para, Wesley Koolhof i Neal Skupski. Ich rywalami będą Robin Haase oraz Botic van de Zandschulp.
Przeczytaj także:
Eksperci poruszeni urazem Igi Świątek