Co za akcja Fokiny! Djoković był kompletnie bezradny

Mecz trzeciej rundy Rolanda Garrosa pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Alejandro Davidovichem Fokiną był popisem pięknego tenisa. Jedna z akcji wygrana przez Hiszpana zasługuje na wyjątkowe uznanie.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Zdjęcie: Cudowne zagranie Fokiny Twitter / Eurosport / Zdjęcie: Cudowne zagranie Fokiny
Już przed meczem trzeciej rundy Roland Garros pomiędzy Novakiem Djokoviciem i Alejandro Davidovichem Fokiną jasne było, że kibice nie powinni wyjść po ostatnim gwizdku niezadowoleni.

Na jednym korcie spotykają się bowiem dwaj tenisiści, którzy potrafią robić kapitalne show. Mowa tu zarówno o sferze sportowej, jak i tym, co jest otoczką dla meczu. Oczekiwania zdecydowanie znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Już od pierwszych akcji tego spotkania obaj gracze zafundowali fanom wielkie sportowe widowisko. Byliśmy świadkami wielu spektakularnych akcji, po których ręce wręcz same składały się do oklasków.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Jedna z nich miała miejsce przy równowadze 1:1 w pierwszym secie i przewadze serwującego Djokovica w gemie. Po podaniu Serba obaj tenisiści przez kilka uderzeń postawili na wyniszczającą grę z końcowej linii kortu.

Przy dziewiątym uderzeniu Hiszpan zdecydował się na zagranie skrót tuż za siatkę. Do piłki udało się Djokoviciowi dobiec i nawet bardzo precyzyjnie odegrać na drugą stronę po kroosie. Wówczas wydawało się, że to musi być koniec tej akcji.

Fokina jakimś cudem zdołał jednak dobiec do tej próby Serba. Hiszpan nie tyle zdążył, ale także odegrał w kort, będąc już wyrzuconym poza karo deblowe. Wszystko działo się poniżej poziomu siatki. W tej sytuacji jest to jednak dozwolone. To była jedna z kilkudziesięciu niezwykle imponujących akcji tego popołudnia w Paryżu.

Czytaj także:
- Upokorzona Borussia bez szans na powtórkę w kolejnych sezonach? Mistrzostwo odjechało na finiszu
- Wybuch paniki na stadionie. Tragiczny bilans

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×