Zverev przegonił demony z 2022 roku. Niemiec dogonił legendę tenisa

Alexander Zverev w ćwierćfinałowym meczu turnieju na kortach imienia Rolanda Garrosa pokonał Tomasa Martina Etcheverry'ego. Tym samym 27. tenisista świata dogonił Borisa Beckera.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Alexander Zverev PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Alexander Zverev w ubiegłorocznym turnieju na kortach imienia Rolanda Garrossa przeżył prawdziwą tragedię. Niemiec w półfinałowym starciu poległ z Rafaelem Nadalem i swoim zdrowiem. W drugim secie Zverevowi przydarzyła się okropna kontuzja kostki.

Na całe szczęście Niemcowi udało się wrócić do naprawdę dobrej formy i rok później również dotarł do etapu półfinału francuskiego turnieju. Paryska mączka wyraźnie mu sprzyja, co widać w statystykach występów.

Dotarcie do przedostatniego meczu turnieju to dla Niemca trzeci taki przypadek z rzędu, co w obliczu tej paskudnej kontuzji jest jeszcze większym osiągnięciem. Dzięki temu Zverev wyrównał wynik legendy tenisa.

Boris Becker również trzy razy zagrał w półfinale francuskiego turnieju wielkoszlemowego. Co jednak ciekawe, nie zrobił tego przez trzy lata z rzędu i nigdy nie awansował do finału. Becker robił to zawsze z roczną przerwą. Najpierw w 1987, potem 1989, a na końcu 1991 roku. Potem już w półfinale French Open nie zagrał.

Można sobie na pewno wyobrazić, że Zverev przy swoim potencjale i wciąż dosyć młodym wieku (26 lat) prawdopodobnie wyprzedzi sześciokrotnego mistrza turniejów wielkoszlemowych. To właśnie we Francji Niemiec czuje się najlepiej.

Czytaj także:
- Upokorzona Borussia bez szans na powtórkę w kolejnych sezonach? Mistrzostwo odjechało na finiszu
- Wybuch paniki na stadionie. Tragiczny bilans

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×