Carlos Alcaraz chce się postawić Novakowi Djokoviciowi. "Postaram się narzucić mu swój styl"

Carlos Alcaraz wyjawił, że mecz z Novakiem Djokoviciem w półfinale Roland Garros 2023 będzie dla niego "spełnieniem marzeń". Hiszpan nie czuje się faworytem, ale zapowiada ostrą walkę. - Postaram się narzucić mu swój styl gry - zadeklarował.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Carlos Alcaraz PAP/EPA / Caroline Blumberg / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
Carlos Alcaraz w znakomitym stylu awansował do półfinału Roland Garros 2023. W 1/4 finału Hiszpan zdeklasował Stefanosa Tsitsipasa, wygrywając 6:2, 6:1, 7:6(5). Po tym meczu zebrał mnóstwo komplementów za sposób i styl gry.

- To był jeden z najlepszych meczów w moim życiu - przyznał, cytowany przez puntodebreak.com. - Wszystko, co robiłem, wydawało się proste. Czułem się bardzo dobrze i każde moje uderzenie trafiało tam, gdzie chciałem.

- W tej chwili czuję się, jak jeden z najlepszych tenisistów świata i myślę, że pokazuję to swoim poziomem. Mam ogromną pewność siebie i czuję się świetnie zarówno fizycznie, jak i mentalnie - podkreślił.

20-latek z Murcji awansował do drugiego w karierze wielkoszlemowego półfinału. Teraz na jego drodze stanie współrekordzista w liczbie wygranych imprez tej rangi (22), Novak Djoković. Ten pojedynek był wyczekiwany przez wielu już od momentu rozlosowania turniejowej drabinki.

- To, że zagram z Novakiem w wielkoszlemowym półfinale, jest dla mnie niesamowite. Pamiętam, jak oglądałem jego mecze z Rafą w Paryżu i mówiłem sobie, że pewnego dnia też tam będę - wyjawił.

Alcaraz i Djoković dotychczas zmierzyli się jeden raz. W maju zeszłego roku w Madrycie Hiszpan zwyciężył 6:7(5), 7:5, 7:6(5). W opinii obserwatorów rozgrywek do piątkowego meczu przystąpi jako faworyt, ale on sam tak tego nie odbiera.

- On jest jednym z najlepszych w historii i nie myślę, czy dotrzyma mi tempa, ale raczej na odwrót - czy sprostam wymaganiom, jakie przede mną postawi. Najbardziej podziwiam w nim to, że w jego tenisie nie widać wad, a jego średni poziom zmusza cię do gry na najwyższych obrotach nawet przez kilka godzin - powiedział o Serbie.

- Fakt, że będzie to dla niego 45. wielkoszlemowy półfinał, jest ważny, bo pokazuje, jakie ma doświadczenie. On jest legendą i faworytem każdego turnieju. W Paryżu wygrał dwa razy, a zdobyłby więcej tytułów, gdyby nie trafiał na Rafę - ocenił.

- Ten dzień będzie spełnieniem marzeń. Postaram się narzucić mu swój styl gry i rozegrać świetny mecz - zadeklarował.

Alcaraz i Djoković wyjdą na kort Philippe'a Chatriera o godz. 14:45. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi tekstową relację na żywo z tego meczu.

Zverev przegonił demony z 2022 roku. Niemiec dogonił legendę tenisa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
Czy Carlos Alcaraz pokona Novaka Djokovicia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×