Polscy debliści opanowali korty w Poznaniu. Już czterech w ćwierćfinałach

Materiały prasowe / Paweł Rychter / Enea Poznan Open / Karol Drzewiecki i Petr Nouza w Challengerze w Poznaniu
Materiały prasowe / Paweł Rychter / Enea Poznan Open / Karol Drzewiecki i Petr Nouza w Challengerze w Poznaniu

Daniel Michalski zagra w ćwierćfinale singla w Challengerze na kortach ziemnych w Poznaniu. Z kolei w turnieju deblistów jest już czterech ćwierćfinalistów z Polski i to nie musi być koniec.

W turnieju singlistów pozostaje jeden Polak. Daniel Michalski zwyciężył z Rudolfem Mollekerem i po pokonaniu dwóch przeszkód, czeka na niego ćwierćfinał. Z Challengerem w Poznaniu pożegnał się z kolei Maks Kaśnikowski, który poniósł porażkę w dwóch partiach z Marianem Navone.

Daniel Michalski miał zaplanowany także mecz w deblu, ale okazało się, że nie musiał w środę dwa razy wychodzić na kort. Wspólnie z Kacprem Żukiem awansował do ćwierćfinału bez gry z powodu walkowera oddanego przez Davida Pichlera oraz Witalija Saczkę.

Karol Drzewiecki w drugim turnieju z rzędu połączył siły z Petrem Nouzą. Polsko-czeski debel stoczył zaciętą konfrontację z braćmi Blanchami. Zresztą Amerykanie tego samego dnia stanęli po przeciwnych stronach kortu i mierzyli się w singlu. Rywalizacja zakończyła się super tie-breakiem, w którym 10-8 zwyciężyli Drzewiecki oraz Nouza.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Piotr Matuszewski oraz Kei Wehnelt odnieśli pewne zwycięstwo z Leo Borgiem i Borysem Zgołą. Oba sety zakończyły się wynikiem 6:2. Przewaga polsko-niemieckiego debla była bezdyskusyjna i wypunktowanie przeciwników w obu partiach nie stanowiło dużego problemu.

W planie dnia na środę był również mecz Łukasza Kubota i Szymona Walkówa, jednak nadciągający zmrok sprawił, że do starcia kolejnych kandydatów na ćwierćfinalistów z Lorenzo Giustino i Sumitem Nagalem dojdzie w czwartek.

Enea Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 118 tys. euro
środa, 21 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Tomas Barrios Vera (Chile, 5) - Giovanni Mpetshi Perricard (Francja) 7:6 (2), 6:3
Ulises Blanch (USA) - Dali Blanch (USA) 1:6, 6:3, 6:4
Facundo Diaz Acosta (Argentyna, 4) - Sumit Nagal (Indie) 6:1, 2:6, 6:4
Daniel Michalski (Polska) - Rudolf Molleker 6:4, 6:2
Manuel Guinard (Francja) - Jerome Kym (Francja) 6:3, 6:4
Mariano Navone (Argentyna) - Maks Kaśnikowski (Polska) 6:4, 7:6 (4)
Zdenek Kolar (Czechy) - Carlos Taberner (Hiszpania) 6:4, 6:1
Timo Stodder (Niemcy) - Pol Martin Tiffon (Hiszpania) 6:4, 3:6, 6:0

I runda gry podwójnej:

Petros Tsitsipas (Grecja, 2) / Sem Verbeek (Holandia, 2) - Alexander Merino (Peru) / Christoph Negritu (Niemcy) 6:7 (6), 6:3, 10-8
Daniel Michalski (Polska) / Kacper Żuk (Polska) - David Pichler (Austria) / Witalij Saczko (Ukraina) - awans Polaków dzięki walkowerowi
Karol Drzewiecki (Polska) / Petr Nouza (Czechy) - Dali Blanch (USA) / Ulises Blanch (USA) 6:4, 5:7, 10-8
Piotr Matuszewski (Polska) / Kai Wehnelt (Niemcy) - Leo Borg (Szwecja) / Borys Zgoła (Polska) 6:2, 6:2

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty