Dwie tenisistki dożywotnio zdyskwalifikowane

Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Nastja Kolar
Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Nastja Kolar

Organizacja International Tennis Integrity Agency (ITIA) wydała w środę komunikat dotyczący dwóch tenisistek. Nastja Kolar i Alexandra Riley nie zagrają już nigdy na zawodowych kortach.

W tym artykule dowiesz się o:

Sprawa jest bardzo poważna, dlatego posypały się surowe kary. Nastja Kolar i Alexandra Riley dopuściły się w latach 2015-2020 wielokrotnego złamania przepisów Tenisowego Programu Antykorupcyjnego. Miało do tego dochodzić w turniejach, w których często razem uczestniczyły (grały wspólnie w deblu).

Lista zarzutów postawionych tenisistkom była bardzo długa. Kolar miała się dopuścić w tym czasie 25 przestępstw, natomiast Riley 15. Słowenka i Amerykanka miały m.in. ustawiać wyniki meczów oraz uczestniczyć w zawieraniu zakładów bukmacherskich. O całej sytuacji nie poinformowały oczywiście właściwych organów.

Władze ITIA nie miały innego wyjścia, jak tylko dożywotnio zdyskwalifikować obie zawodniczki ze świata sportu. Do tego Kolar musi zapłacić ogromną grzywnę w wysokości 175 tys. dolarów (to kwota zbliżona do maksymalnej kary 250 tys. dolarów). Riley została ukarana grzywną na sumę 50 tys. dolarów.

28-letnia Kolar była swego czasu notowana w Top 200 rankingu WTA w grze pojedynczej i podwójnej. W klasyfikacji singlistek była najwyżej na 178. miejscu (3 listopada 2014 roku). Na jej koncie jest 10 tytułów w singlu i 16 w deblu wywalczonych na poziomie ITF World Tennis Tour.

32-letnia Riley wspięła się najwyżej na 691. pozycję w singlowym rankingu WTA (2 marca 2015 roku). Amerykanka nie odnosiła takich rezultatów jak Słowenka. Wywalczyła tylko jeden tytuł w deblu w imprezie rangi ITF World Tennis Tour (w 2015 roku w egipskim Szarm el-Szejk).

Czytaj także:
Świetne wieści dla Polek. Zobacz nowy ranking WTA!
Złe wieści dla Huberta Hurkacza. Ważna zmiana w czołówce rankingu

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"

Komentarze (0)