Serwując na drugą stronę siatki 15 asów (wobec żadnego filigranowego rywala), zdobył 24-letni Baghdatis trzeci w karierze tytuł w cyklu - pierwszy po 32 miesiącach, kiedy triumfował w Zagrzebiu. To był jego siódmy finał, pierwszy od czerwca 2007 roku.
W półfinale ex finalista Australian Open miał wolne, bo kontuzję łokcia zgłosił Robin Söderling, najwyżej notowany uczestnik rywalizacji (jedyny rozstawiony od ćwierćfinałów) i wielki faworyt gospodarzy grający po raz pierwszy w roli przedstawiciela światowego Top10.
W elicie (na ósmym miejscu) był też przed trzema laty Baghdatis, który powraca na wysoki poziom w tym sezonie. Wygrał już trzy challengery, ostatni w ubiegłym tygodniu w Taszkiencie. W cyklu ATP doszedł jednak od stycznia najwyżej do ćwierćfinału.
If Stockholm Open, Sztokholm (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 600 tys. euro
niedziela, 25 października 2009
finał gry pojedynczej:
Marcos Baghdatis (Cypr) - Olivier Rochus (Belgia) 6:1, 7:5
finał gry podwójnej:
Bruno Soares (Brazylia, 1) / Kevin Ullyett (Zimbabwe, 1) - Simon Aspelin (Szwecja, 2) / Paul Hanley (Australia, 2) 6:4, 7:6(4)