"Nieomylna". Nieprawdopodobne, co zrobiła Iga Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Polska tenisistka wykręca kolejne liczby, które pomału przechodzą do historii tenisa. Uwagę na to zwróciła pracownia zajmująca się statystykami w tym sporcie - OptaAce. Co zauważono w przypadku Igi Świątek?

W tym artykule dowiesz się o:

Chodzi o jej nieprawdopodobną umiejętność zwyciężania debiutanckich meczów w turniejach WTA. Jak wyliczono, Polka triumfowała w każdym z... 30 ostatnich pierwszych spotkań w zawodach pod egidą światowej kobiecej federacji tenisowej! "Nieomylna" - w taki sposób podpisano wyczyn Igi Świątek, która od ponad 70 tygodni znajduje się na szczycie rankingu WTA.

Informację tę na Twitterze podano nie bez przyczyny. W środę Polka po raz pierwszy w karierze wystąpiła w turnieju w Montrealu. Zawodniczka z Raszyna po zaciętym i emocjonującym spotkaniu pokonała Karolinę Pliskovą (tutaj przeczytasz relację ->>).

OptaAce zwracając uwagę na wyczyn Świątek, zachęciła też w ten sposób użytkowników do wzięcia udziału w quizie. Wymaga on jednak od uczestnika sporej wiedzy na temat tenisa. Jedno z pytań dotyczy bowiem tego, która z przeciwniczek jako ostatnia zwyciężyła nad Polką w turniejowym debiucie. Z komentarzy pod postem wynika, że wśród internautów nie ma co do tego zgodności.

Pobyt Igi Świątek w Ameryce Północnej jest częścią przygotowań do ostatniego w tym sezonie turnieju wielkoszlemowego - US Open. "No to zaczynamy US Open swing. Dziś solidny dzień w biurze za mną. P.S. To był mój debiut w Montrealu" - tak skomentowała swój występ przeciwko rywalce z Czech nasza zawodniczka, a więcej na ten temat pisaliśmy w tym miejscu ->>.

Kolejną rywalką liderki rankingu w WTA Montreal będzie Karolina Muchova, a więc przeciwniczka, z którą Polka mierzyła się w finale Rolanda Garrosa. Mecz ten zaplanowano na około godz. 18:30 polskiego czasu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty