Trener Hurkacza o meczu z Alcarazem. Wskazał główny atut Polaka

Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Craig Boynton
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Craig Boynton

Już w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego dojdzie do hitowego pojedynku z udziałem Huberta Hurkacza. Jego przeciwnikiem w III rundzie turnieju ATP 1000 w Toronto będzie Carlos Alcaraz. Trener naszego tenisisty mówi wprost o tym spotkaniu.

To będzie dla Huberta Hurkacza poważny sprawdzian. Jego przeciwnikiem będzie najlepszy obecnie tenisista świata, Carlos Alcaraz, który przyleciał do Toronto opromieniony triumfem w wielkoszlemowym Wimbledonie 2023. Hiszpan jest oczywiście faworytem do zwycięstwa w całym turnieju National Bank Open, dlatego przed Polakiem piekielnie trudne zadanie.

Klasę rywala docenia również trener "Hubiego", Craig Boynton. - Jego zestaw umiejętności polega na tym, że jego średnie tempo gry z piłką jest nieco wyższe niż u innych, a na korcie świetnie się porusza. Jego wizja gry jest naprawdę niesamowita. Żartowałbym, że czasami on wie, gdzie uderzysz piłkę, zanim ty wiesz, gdzie uderzysz piłkę - stwierdził szkoleniowiec w rozmowie dla atptour.com.

Boynton zdaje sobie sprawę, że nie będzie to dla Hurkacza zwykły mecz. - W przypadku kogoś takiego trzeba usiąść i powiedzieć: "wiesz, musimy coś zmienić"  - wyznał. 26-latek z Wrocławia grał już z wszystkimi tenisistami ze światowej czołówki, dlatego jest bogatszy o doświadczenie. To właśnie na tym chce bazować Boynton, przygotowując taktykę dla swojego podopiecznego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Hurkacz i Alcaraz spotkali się w zeszłym roku w półfinale zawodów ATP Masters 1000 na kortach twardych w Miami, gdzie Hiszpan musiał się napracować, aby wygrać 7:6(5), 7:6(2). W tie-breaku pierwszego seta Polak nie wykorzystał prowadzenia 5-3. - Hubert mógł to wygrać w dwóch partiach do 6. Nie wiem, czy wiele osób o tym pamięta - stwierdził Amerykanin.

- Carlos jest lepszy i Hubi jest lepszy. Carlos opracował lepsze i bardziej precyzyjne narzędzia, a także lepiej rozumie swoją grę. Hubi ma sposób na zneutralizowanie niektórych z tych mocno bijących graczy swoim atletyzmem i szybkością. Ale znowu, nie chcesz robić tego raz za razem, ponieważ wielcy tenisiści będą w stanie się zaadaptować i dostosować, tak jak próbuje to Hubi - skomentował Boynton.

Trener z łatwością wskazuje główny atut Hurkacza. - Teraz Hubi ma absurdalnie świetny serwis. A kiedy on funkcjonuje, będzie trzymał podanie przeciwko każdemu. Wiem, że w planowaniu gry przeciwko mocno serwującym graczom, kiedy jesteś na returnie, po prostu czekasz na ten jeden gem, w którym sprawy nie idą po myśli przy pierwszym serwisie. Tak więc tak naprawdę chodzi o taktykę, ponieważ wtedy jest 50 na 50. Właśnie wtedy musisz być naprawdę na miejscu z tym, co próbujesz osiągnąć.

Boynton w swoim stylu zamierza dokładnie obejrzeć mecze z udziałem Hurkacza i Alcaraza. Nie tylko ten w Miami, ale również te rozgrywane przez nich w ostatnim czasie. Jego cel jest jasny. - Lubię, gdy moi zawodnicy grają dobrze przygotowani. Im lepszy serwis Huberta, tym więcej darmowych punktów. To może uwolnić go w innych obszarach - stwierdził.

Pojedynek Hurkacz - Alcaraz rozpocznie się po godz. 1:00 w nocy w piątek czasu polskiego. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi Polsat Sport Extra. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Ukazał się najnowszy ranking WTA. Jest zmiana na podium
Jest nowy ranking ATP. Ważny tydzień dla Huberta Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty