Pięknie rozpoczęła się ta niedziela. Hubert Hurkacz został triumfatorem prestiżowego turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. W finale po niesamowicie emocjonującej końcówce pokonał Andrieja Rublowa 6:3, 3:6, 7:6(8).
Obaj zawodnicy mieli piłki meczowe, ale to nasz zawodnik lepiej wytrzymał ostatnie momenty tie-breaka i jednocześnie całego meczu. Dzięki temu po raz drugi w karierze wzniósł puchar za wygranie turnieju tej rangi.
Ponadto ten triumf dużo mu daje w kontekście walki o ATP Finals w Turynie. Hurkacz w zestawieniu ATP Race awansował na jedenastą lokatę. Ma 2775 punktów i traci do ósmego Holgera Rune 335 "oczek". Przed nim bezpośrednio klasyfikowani są Taylor Fritz i Casper Ruud. 26-latek wciąż ma szansę na to, aby zagrać w finałach sezonu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki
Także w rankingu ATP Hubert Hurkacz awansował na jedenaste miejsce. Tym samym przesunął się o sześć lokat w górę tenisowej hierarchii. Ma 2900 punktów i do dziesiątego Fritza traci 510 "oczek".
Przed naszym zawodnikiem jeszcze trzy turnieje. Podopieczny Craiga Boyntoan zagra w Tokio, Bazylei i Paryżu. We Francji odbędzie się ostatni "tysięcznik" w sezonie. Hurkacz ma wszystko w swoich rękach.
Czytaj także:
Polak zagrał o tytuł w Chinach. Trudne starcie z Austriakami
Kiedy spaliście, ona już głosowała. Zobacz to zdjęcie