7 października rozpoczął się kolejny konflikt zbrojny, na który praktycznie cały świat patrzy z wielkim niepokojem. Izrael z całą mocą odpowiedział na atak bojowników Hamasu. Właśnie ta organizacja kontroluje Strefę Gazy (w ten region skierowana została kontrofensywa).
W sprawie tych wydarzeń głos zabierają m.in. sportowcy. Na taki ruch niedawno zdecydowała się Ons Jabeur. 29-latka opublikowała wpis, który szybko poniósł się po świecie.
"To, przez co musieli przejść Palestyńczycy przez ostatnie 75 lat, jest nie do opisania. To, przez co przechodzą niewinni cywile, jest nie do opisania, niezależnie od ich religii i pochodzenia. Przemoc nigdy nie przyniesie pokoju. Nie mogę popierać przemocy ani faktu, że ludzie zostali wywłaszczeni ze swojej ziemi" - zaznaczyła.
Na tym nie koniec. "Zrozumienie kontekstu jest ważne. Patrzenie na to, co dzieje się dzisiaj i ignorowanie najnowszej historii jest nieodpowiedzialne i nie przyniesie pokoju. Spokój jest tym wszystkim, na czym nam zależy. Pokój jest tym, czego każdy potrzebuje i na co zasługuje. Stop przemocy" - dodawała Jabeur.
Izrael nie przeszedł obojętnie obok słów autorstwa rywalki Igi Świątek. Prezes tamtejszego związku tenisowego Avraham Perets wzniósł skargę do WTA na stanowisko Jabeur.
- Ta tenisistka podżega i wspiera morderczą organizację terrorystyczną i nazistowską. Cieszymy się, że jest w mniejszości w porównaniu do zdrowo myślących sportowców na całym świecie. Wzmacniamy siły bezpieczeństwa i ratunkowe, ufamy im, że wykonają zadanie i modlimy się, aby bezpiecznie wrócili - zaznaczył w komunikacie.
Izraelska organizacja domaga się zdecydowanych kroków względem 29-letniej Tunezyjki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki
Czytaj także:
> Awans rozstawionych tenisistek w Montastyrze
> Luksus to mało powiedziane. Takie auto wypożyczyła Sabalenka