Po dwóch grach ćwierćfinałowego meczu Pucharu Davisa 2023 pomiędzy reprezentacjami Czech i Australii był remis 1-1. Przed decydującym deblem kapitan naszych południowych sąsiadów, Jaroslav Navratil, zdecydował się na zmianę w składzie i u boku Adama Pavlaska wystawił Jiriego Leheckę, zamiast Jakuba Mensika. Z kolei Lleyton Hewitt, sternik drużyny z Antypodów, zgodnie z zapowiedziami posłał w bój duet Matthew Ebden / Max Purcell.
Roszada Navratila na nic się zdała. Faworyzowani Ebden i Purcell wykonali zadanie, wygrali 6:4, 7:5 i wprowadzili Australię do półfinału.
Od początku meczu Pavlasek znalazł się na celowniku rywali. Australijczycy wyczuli, że 29-latek z Bilovca jest tym słabszym z czeskiego duetu i to na niego posyłali większość zagrań. Dało im to kluczowego dla losów pierwszego seta breaka w siódmym gemie.
Druga partia miała podobny przebieg. Australijczycy gładko wygrali przy własnym serwisie i "polowali" na przełamanie Pavlaska. Udało im się to przy stanie 5:5. Następnie Ebden pewnie spisał się przy własnym podaniu i tenisiści z Antypodów mogli świętować awans do półfinału.
Australijczycy w ciągu 72 minut gry zaserwowali cztery asy, ani razu nie musieli bronić się przed przełamaniem, wykorzystali dwa z pięciu break pointów i łącznie zdobyli 69 punktów, aż o 18 więcej od Czechów.
W 1/2 finału, w piątek, Australia zmierzy się z Finlandią.
Czechy - Australia 1:2
Turniej finałowy, ćwierćfinał, kort twardy w hali, Malaga (Hiszpania)
środa, 22 listopada
Gra 1.: Tomas Machac - Jordan Thompson 6:4, 7:5
Gra 2.: Jiri Lehecka - Alex de Minaur 6:4, 6:7(2), 5:7
Gra 3.: Jiri Lehecka / Adam Pavlasek - Matthew Ebden / Max Purcell 4:6, 5:7
Zaskakujące wyznanie fińskiego tenisisty. "Nigdy wcześniej ze sobą nie graliśmy"
ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"