Przekonujący awans Francji. Może zagrać z Polską

PAP/EPA / Steven Markham / Na zdjęciu: Adrian Mannarino
PAP/EPA / Steven Markham / Na zdjęciu: Adrian Mannarino

Reprezentacja Francji awansowała do ćwierćfinału United Cup 2024. W drugim meczu w grupie wygrała 3:0 z Włochami. W półfinale zagra z Polską, o ile zwycięży również ze Szwajcarią.

W środę w Perth rozpoczęły się ćwierćfinały United Cup z udziałem reprezentacji Polski. W Sydney trwały tego dnia ostatnie pojedynki w grupach. O awans w grupie D walczyli Francja z Włochami. Po wcześniejszych meczach bliżej do najlepszej ósemki mieli Francuzi, którzy zwyciężyli z Niemcami 2:1. Italia poniosła porażkę 1:2 z naszymi zachodnimi sąsiadami.

Konfrontacja rozpoczęła się pojedynkiem tenisistów. Notowany na 22. miejscu w rankingu ATP - Adrian Mannarino mierzył się z będącym na 46. lokacie Lorenzo Sonego. Włosi nie mogą liczyć w United Cup na Jannika Sinnera, który poprowadził męską drużynę do zwycięstwa w Pucharze Davisa.

Adrian Mannarino zwyciężył w dwóch setach, a oba zakończyły się wynikiem 6:4. Po dobrym otwarciu pojedynku, Francja potrzebowała jeszcze jednego zwycięstwa do wyeliminowania Włoch.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

"Kropka nad i" została postawiona przez Carolinę Garcia. Tenisistka z Francji co prawda potrzebowała więcej czasu i wysiłku niż Adrian Mannarino, ale stanęła na wysokości zadania. Caroline Garcia wygrała w trzech setach z Jasminą Paolini.

Caroline Garcia była wstępnie zapowiedziana również do gry w mikście, ale zastąpiła ją Elixane Lechemia. Francuski duet zwyciężył w dwóch setach z Nurią Brancaccio oraz Flavio Cobollim.

Francja będzie w półfinale przeciwnikiem Polski, jeżeli wygra w ćwierćfinale z Norwegią.

United Cup, Perth / Sydney (Australia)
Grupa D, kort twardy, pula nagród 10 mln dolarów
środa, 3 stycznia

Francja - Włochy 3:0

Gra 1: Adrian Mannarino - Lorenzo Sonego 6:4, 6:4
Gra 2: Caroline Garcia - Jasmine Paolini 6:4, 5:7, 6:4
Gra 3: Elixane Lechemia / Edouard Roger-Vasselin - Nuria Brancaccio / Flavio Cobolli 7:6 (5), 6:4

Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Komentarze (0)