Program Kubota: niepewna Bratysława, potem Londyn

Łukasz Kubot znajduje się na liście akceptacyjnej z dnia 11 listopada challengera ATP w Bratysławie, który odbędzie się w przyszłym tygodniu. Ale już w następną niedzielę startują finały cyklu ATP World Tour, gdzie nasz najlepszy singlista i deblista zadebiutuje.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Po odpadnięciu w środę z walki w Paryżu-Bercy (II runda najlepszym w historii polskim rezultatem w turnieju serii mistrzowskiej) 27-letni Kubot być może zrobi sobie tydzień wolnego przed wyjazdem wspólnie z Oliverem Marachem do Londynu.

Lubinianin jest czwartym Polakiem, który wystąpi w kończącej sezonie imprezie zwanej popularnie Masters (od poprzedniej nazwy Masters Cup - Puchar Mistrzów): po Wojciechu Fibaku (1976 w singlu) oraz Marcinie Matkowskim i Mariuszu Fyrstenbergu, którzy w piątek (w ćwierćfinale w Paryżu prawdopodobnie przeciw braciom Bryanom) walczą o prawo trzeciego występu tam (po 2006 i 2008 roku).

Można przypuszczać, że po londyńskich finałach ATP (koniec 29 listopada), niezależnie od ich toku, Kubot i jego austriacki partner nie będą już grali w grudniu. Nazwisko naszego numeru jeden widnieje jednak na liście akceptacyjnej challengera w Salzburgu, w ojczyźnie Maracha.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×