Napisał historię w Australian Open. Takiej sytuacji nie było od 35 lat

Twitter / AustralianOpen / Na zdjęciu: Sumit Nagal
Twitter / AustralianOpen / Na zdjęciu: Sumit Nagal

W I rundzie Australian Open 2024 nie brak zaskakujących rozstrzygnięć. Do takich na pewno należy zaliczyć występ Sumita Nagala, który po udanych eliminacjach postarał się o sporą niespodziankę w turnieju głównym.

Indie to kraj z bogatą historią jeśli chodzi o tenis, ale w ostatnich dekadach zawodnicy odnosili sukcesy przede wszystkim w deblu. Wystarczy wspomnieć takie nazwiska jak Sania Mirza, Leander Paes, Rohan Bopanna czy Mahesh Bhupathi.

Zawodnicy z tego państwa nie mają łatwo, ponieważ nie mogą liczyć na wsparcie federacji. W Indiach sportem narodowym jest krykiet. Z tego względu tenisistom trudno choćby o prywatnego sponsora. Pozostaje więc jeździć z turnieju na turniej i liczyć na sukcesy na korcie.

Notowany obecnie na 137. miejscu w rankingu ATP Sumit Nagal przyleciał do Melbourne, aby wziąć udział w kwalifikacjach do Australian Open 2024. 26-latek pokonał w nich bez straty seta Geoffreya Blancaneaux, Edwarda Wintera i Aleksa Molcana.

We wtorek Nagal przystąpił do rywalizacji w głównej drabince. Jego przeciwnikiem był Aleksander Bublik (ATP 27), który dopiero co dotarł do półfinału imprezy ATP 250 w Adelajdzie. Rozstawiony z 31. numerem Kazach był zdecydowanym faworytem tego pojedynku, ale Hindus postarał się o sporą niespodziankę. Wygrał 6:4, 6:2, 7:6(5) i awansował do II rundy (więcej tutaj).

Po zakończeniu spotkania Nagal mógł się czuć wyjątkowo szczęśliwym. Dzięki zwycięstwu został pierwszym od 35 lat reprezentantem Indii (kobietą lub mężczyzną), który pokonał rozstawionego rywala w Wielkim Szlemie. Jako ostatni dokonał tego w II rundzie Australian Open 1989 Ramesh Krishnan. Wygrał wówczas z legendarnym Szwedem Matsem Wilanderem.

Nagal na pewno się ucieszy także pod względem finansowym. Wygranie meczu w turnieju głównym Australian Open 2024 oznacza bowiem premię w wysokości 180 tys. dolarów. Te pieniądze bardzo mu się przydadzą, ponieważ w jednym z wywiadów stwierdził, że był już w sytuacji, gdy na jego koncie było zaledwie 900 dolarów.

O miejsce w III rundzie Australian Open 2024 Nagal powalczy w czwartek. Jego przeciwnikiem będzie Chińczyk Juncheng Shang, który po pięciosetowej batalii wygrał z Amerykaninem Mackenziem McDonaldem.

Czytaj także:
WTA opublikowała najnowszy ranking. Tak wygląda sytuacja przed Australian Open
Wielki powrót Polaka. Zobacz najnowszy ranking ATP

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Komentarze (1)
avatar
ALKOHOLIK
16.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co mi wiadomo, miał 800 dolarów.