Przez lata Australian Open był uznawany za turniej wielkoszlemowy, w którym dochodzi do największej liczby niespodzianek w początkowych fazach. Tymczasem tegoroczna edycja przeczy tej tezie, bo jak dotychczas faworyci w Melbourne spisują się doskonale.
I rundę Australian Open 2024 w singlu mężczyzn przeszło 30 z 32 rozstawionych tenisistów. To rekord w historii turniejów wielkoszlemowych, odkąd w imprezach tej rangi rozstawianych jest 32 graczy (od Wimbledonu 2001).
Podkreślmy, że do ustanowienia tego rekordu przyczynił się Hubert Hurkacz. Polak, który w Australian Open 2024 jest rozstawiony z numerem dziewiątym, w I rundzie pokonał 7:6(4), 6:4, 6:2 Omara Jasikę.
Z kolei jedynymi rozstawionymi, którzy odpadli w I rundzie są, Nicolas Jarry, turniejowa "18", i Aleksander Bublik - "31". Chilijczyk przegrał z Flavio Cobollim, a Kazach okazał się słabszy od Sumita Nagala.
Pojedynki II rundy Australian Open 2024 zostaną rozegrane w środę i w czwartek. Jeśli rozstawieni znów będą tak dobrze sobie radzić, nadarzy się okazja do odnotowania kolejnego historycznego osiągnięcia.
Faworyci awansowali z problemami. Hindus sprawił niespodziankę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży