W zeszłym roku Tomasz Berkieta czarował na Antypodach. Dotarł do półfinału Australian Open 2023, w którym lepszy okazał się Amerykanin Learner Tien. Tym razem Polak powraca do Melbourne jako siódmy junior świata.
17-letni warszawianin został rozstawiony z trzecim numerem w głównej drabince Australian Open 2024. Jego przeciwnikiem na inaugurację będzie już w sobotę Francuz Thomas Faurel.
Najwyżej rozstawieni w turnieju singla chłopców zostali Włoch Federico Cina (numer jeden) i Norweg Nicolai Budkov Kjaer (numer dwa).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie
W głównej drabince turnieju dziewcząt znalazła się tylko jedna Polka. 17-letnia Monika Stankiewicz zadebiutuje w wielkoszlemowej imprezie w Melbourne.
Aktualnie Stankiewicz jest 34. juniorką świata. Na jej drodze w I rundzie stanie w niedzielę 17-letnia Isabelle Lacy, która przeszła przez dwustopniowe eliminacje. Brytyjka jest obecnie 64. w rankingu ITF, ale zdobyła już pewne doświadczenie na zawodowych kortach.
Jeśli chodzi o turniej dziewcząt, to z "jedynką" zagra w Melbourne Słowaczka Renata Jamrichova. Natomiast z numerem drugim została rozstawiona Japonka Sara Saito.
Zmagania w juniorskim Australian Open 2024 rozpoczną się w sobotę (20 stycznia) i potrwają do soboty (27 stycznia).
Czytaj także:
WTA opublikowała najnowszy ranking. Tak wygląda sytuacja przed Australian Open
Wielki powrót Polaka. Zobacz najnowszy ranking ATP
Czy Tomasz Berkieta wygra pierwszy mecz? 
