2 
Z uwagi na to, że Aryna Sabalenka to wiceliderka światowego rankingu WTA, zmagania w turnieju WTA 1000 w Madrycie rozpocznie od drugiej rundy. Zeszłoroczna triumfatorka w pierwszej otrzymała wolny los. A za sprawą losowania jasne stało się, że jej rywalką będzie Magda Linette, jeżeli ogra Elisabettę Cocciaretto.
Włoszka udanie rozpoczęła mecz z Polką, ale ostatecznie przegrała po trzysetowej rywalizacji 6:3, 4:6, 4:6. I wówczas jasne stało się, że to nasza tenisistka stanie na drodze Białorusinki do awansu do trzeciej rundy.
Tenisistka urodzona w Mińsku może mieć powody do zadowolenia. W końcu czeka ją rywalizacja z zawodniczką, z którą do tej pory nie przegrała. Komplet trzech bezpośrednich spotkań zakończył się zwycięstwami Sabalenki, która nie straciła nawet seta.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsza edycja gali Herosi WP SportoweFakty za nami. Zobacz, kto wygrał
Co ciekawe Linette raz ograła Białorusinką, ale tylko i wyłącznie w deblu, który miał miejsce w 2020 roku. W innych przypadkach nigdy nie znalazła sposobu na obecnie drugą rakietę świata. Tym samym jedyną Polką, która pokonała Sabalenkę jest Iga Świątek, bo w 2018 roku tenisistka z Mińska ograła jeszcze Agnieszkę Radwańską.
Do oficjalnych starć między Sabalenką a Świątek doszło łącznie dziewięć razy. Bilans jest korzystny dla liderki światowego rankingu WTA, która pokonała tę rywalkę już sześciokrotnie. Przegrała jedynie spotkania w ramach WTA Finals 2021 i 2022 oraz w finale w Madrycie rok temu.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, Białorusinka przegrała z Linette w deblu, ale w grze podwójnej również udało jej się pokonać Polkę. A mowa konkretnie o Alicji Rosolskiej, do czego doszło w 2018 roku. To sprawia, że w singlu Sabalenka może pochwalić się bilansem 7 zwycięstw i 6 porażek z Biało-Czerwonymi. W deblu z kolei ma za sobą wygraną i porażkę.
Czy tym razem druga polska rakieta weźmie przykład ze Świątek i ogra wiceliderkę rankingu? Spotkanie to zaplanowano jako drugie w kolejności od godziny 11:00, więc rozpocznie się ok. 12:30. Transmisja telewizyjna w Canal+ Sport 2, online na Canal+ Online, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
