W turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie Magdalena Fręch doznała szóstej z rzędu porażki, jeżeli chodzi o singlowe turnieje. W międzyczasie przyczyniła się do triumfu Polski nad Szwajcarią w Pucharze Billie Jean King (4:0). Polka w poprzednim tygodniu rywalizowała jeszcze w Challengerze w Llaidzie, gdzie wygrała dwa mecze.
Turniej ten był dla niej przetarciem przed kolejną imprezą rangi WTA 1000. Fręch tak samo, jak Iga Świątek czy Magda Linette wzięła udział w imprezie w Rzymie. Tam z uwagi na miejsce w światowym rankingu WTA nie musiała przebijać się przez kwalifikacje, dzięki czemu od razu rozpoczęła zmagania od pierwszej rundy.
Przeciwniczką naszej tenisistki była Amerykanka Ashlyn Krueger, sklasyfikowana o 11 miejsce niżej. Fręch w końcu zanotowała również przełamanie w turnieju rangi WTA. Spotkanie obu zawodniczek potrwało dwie godziny i 16 minut, a Polka zwyciężyła 7:6(2), 6:3. Dzięki temu zagwarantowała sobie awans do kolejnej fazy.
Teraz jednak czeka ją arcytrudne zadanie. Już po losowaniu wiadome było, że w przypadku zwycięstwa zmierzy się z trzecią rakietą świata, czyli Amerykanką Coco Gauff. Rywalka ta będzie oczywiście zdecydowaną faworytką w ich konfrontacji.
Obie tenisistki zmierzą się ze sobą po raz drugi w karierze, a pierwszy na korcie ziemnym. Do ich wcześniejszego starcia doszło w styczniu 2024 roku podczas czwartej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Było to jednostronne spotkanie, w którym Gauff straciła tylko trzy gemy (6:1, 6:2)
Na ten moment nie jest znana dokładna data ich spotkania. Wiemy jednak, że dojdzie do niego 9 lub 10 maja (czwartek/piątek). Na te dwa dni rozłożono bowiem mecze drugiej rundy zmagań w stolicy Włoch. Transmisja telewizyjna z tej rywalizacji odbędzie się na kanale Canal+ Sport 2, online na Canal+ Online, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze