Iga Świątek jest niepokonana od przegranego półfinału w Stuttgarcie z Jeleną Rybakiną. Później przeszła bez porażki przez turniej w Madrycie, a w Rzymie jest już finalistką. W czwartek odniosła zwycięstwo w dwusetowym meczu z Coco Gauff.
Rozstawiona z numerem pierwszym liderka rankingu WTA poprawiła już i tak bardzo dobry bilans spotkań z Coco Gauff. W Rzymie zwyciężyła z już trzecią tenisistką ze Stanów Zjednoczonych. Wcześniej eliminowała Bernardę Perę i Madison Keys, a dodatkowo Julię Putincewą oraz Andżelikę Kerber.
Idze Świątek pozostał ostatni mecz w turnieju stanowiącym dla niej przetarcie przed wielkoszlemowym Roland Garros. W finale przeciwniczką Polki będzie albo ponownie Aryna Sabalenka, albo Danielle Collins. Druga finalistka zostanie wyłoniona w czwartek wieczorem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Do zdobycia w finale będzie tytuł, ale także pokaźna nagroda finansowa. Iga Świątek może zarobić 699 690 euro, czyli w przeliczeniu blisko trzy miliony złotych. Nagroda gwarantowana dla pokonanej w finale zawodniczki to 365 015 euro.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia
Czy Iga Świątek będzie najlepsza w turnieju WTA w Rzymie? 
