Świątek zna już nazwisko kolejnej rywalki w Paryżu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek nie miała problemów w meczu otwarcia Rolanda Garrosa. Polka pokonała w dwóch setach francuską kwalifikantkę Leolię Jeanjean. W drugiej rundzie poprzeczka powędruje jednak znacznie wyżej.

Iga Świątek jest obecnie zdecydowanie najlepszą zawodniczką świata na kortach ziemnych. Idealnym dowodem są tegoroczne wyniki liderki rankingu WTA na tej nawierzchni. Polka po raz pierwszy w karierze wygrała prestiżowy turniej WTA 1000 w Madrycie. Dwa tygodnie później dołożyła trzecie już zwycięstwo w zmaganiach na kortach w Rzymie.

Teraz nasza tenisistka przeniosła się do Paryża, który jest dla niej niewątpliwie wyjątkowym miejscem. Właśnie tutaj wygrała swój pierwszy turniej wielkoszlemowy, triumfując w Rolandzie Garrosie w 2022 roku. Obecnie ma już na koncie trzy trofea wywalczone w stolicy Francji i w tym roku z pewnością postara się o powiększenie tego dorobku.

W meczu otwarcia Świątek trafiła na reprezentantkę gospodarzy Leolię Jeanjean, która miejsce w głównej drabince wywalczyła w kwalifikacjach. Zdecydowaną faworytką do zwycięstwa była Polka, która znakomicie wywiązała się z tej roli. Dość stwierdzić, że pierwsza partia zakończyła się jej zdecydowaną wygraną 6:1.

ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu

Choć w drugiej odsłonie Francuzka starała się grać bardziej agresywny i urozmaicony tenis, nie przyniosło to efektu. Liderka rankingu WTA utrzymywała świetny poziom i choć na otwarcie dała się przełamać, szybko wróciła na odpowiednie tory. Wygrała 6:1, 6:2 po nieco ponad godzinie gry.

Świątek pewnie zameldowała się tym samym w drugiej rundzie. Tam czeka ją starcie z byłą liderką rankingu WTA Naomi Osaką. Powracająca po przerwie macierzyńskiej Japonka nie jest jeszcze w optymalnej formie, ale nie można jej odmówić woli walki. Będzie to trzecie w historii spotkanie pomiędzy tymi zawodniczkami. Na ten moment Polka i Japonka zanotowały po jednym zwycięstwie.

Mecz Świątek - Osaka o miejsce w trzeciej rundzie odbędzie się w środę lub czwartek. Wszystko będzie zależało od planów gier organizatorów na poszczególne dni.

Zobacz także:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty