Nieoczywiste hobby Świątek. Wiedziałeś, że lubi to robić w wolnym czasie?

Instagram / Na zdjęciu: Iga Świątek
Instagram / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek jest główną faworytką do zwycięstwa w tegorocznej edycji Rolanda Garrosa. Polka na ziemnej nawierzchni w Paryżu radzi sobie doskonale. A jak relaksuje się w wolnym czasie? Sprawdźcie sami.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich miesiącach Iga Świątek zdominowała rywalizację w singlu kobiet. Od ponad 100 tygodni Polka jest liderką rankingu WTA, a w tym sezonie bardzo rzadko zalicza wpadki. Przed Rolandem Garrosem wygrała dwa turnieje rangi WTA 1000: w Madrycie oraz Rzymie. To tylko potwierdziło, że jest w fenomenalnej formie i nie bez przyczyny uznaje ją się za faworytkę do triumfu w Paryżu.

Polka w stolicy Francji ma już za sobą jedno spotkanie. Pewnie pokonała kwalifikantkę Leolię Jeanjean. Swojej przeciwniczce oddała tylko trzy gemy. W II rundzie przeciwniczką Świątek będzie była liderka światowego rankingu Naomi Osaka.

Reprezentantka naszego kraju już przygotowuje się do tego spotkania. Jej życie to jednak nie tylko kolejne mecze i treningi. Jak Świątek spędza wolny czas? Ma kilka hobby, a często towarzyszy jej w takich chwilach książka.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

To zresztą jej nieodłączny atrybut. - Czasami korzystam z czytnika, ale lubię czuć papier, wagę książki. Śmieję się, że dzięki podróżowaniu po świecie z wszystkimi tymi lekturami nie muszę potem robić siłowni - powiedziała niegdyś Świątek. Na 20. urodziny dostała zresztą od swojego sztabu menedżerskiego nietypowy prezent: 20 książek.

Jedną z ulubionych powieści Świątek jest "Przeminęło z wiatrem". Książki to dla niej także sposób na przedmeczowy stres. - Czytanie relaksuje mnie i skupia na głównym celu jakim jest wygrywanie meczów i dobrej grze w tenisa - dodała.

Przykład? W 2022 roku na 40 minut przed meczem II rundy Rolanda Garrosa z Alison Riske skończyła czytać "Morderstwo w Orient Expressie" Agathy Christie. Mecz wygrała 6:0, 6:2.

Na czytanie niektórych książek przed grą Świątek musi mieć zgodę swojej psycholog Darii Abramowicz. "Mój zespół musi być świadomy, kiedy kończę książkę, na wypadek, gdybym była zbyt rozemocjonowana przed meczem. Na US Open w 2021 roku czytałam 'Przeminęło z wiatrem' i moja psycholog monitorowała, kiedy byłam bardzo blisko końca. Naprawdę chciała się upewnić, że nie skończę książki tuż przed meczem. Była absolutnie pewna, że się rozpłaczę - i miała rację!" - napisała dla BBC Polka.

Tenisistka liczy na to, że jej fani pójdą w ślad za nią i też zaczną czytać książki. "Chcę motywować samą siebie do tego, żeby czytać jak najwięcej, bo czytanie pozwala mi utrzymywać równowagę między moim życiem a pracą. Chcę też dzielić się z Wami tą pasją i zachęcać do tego, żeby czytać więcej" - dodała Świątek na Instagramie.

Czytaj także:
Światowy tenis znów zawita do Poznania. Polacy na liście zgłoszeń
Przegrała ze Świątek. Tak to skomentowała

Źródło artykułu: WP SportoweFakty