Iga Świątek potwierdziła swoją dominację na wielkoszlemowych kortach Rolanda Garrosa. Liderka rankingu WTA w sobotę wywalczyła czwarte w karierze, a trzecie z rzędu trofeum w Paryżu. W wielkim finale pewnie pokonała 6:1, 6:2 Włoszkę z polskimi korzeniami Jasmine Paolini. Polka może się tym samym pochwalić znakomitą serią 21. wygranych spotkań z rzędu w stolicy Francji.
Kolejny ogromny sukces 23-letniej Polki spotkał się z ogromnym uznaniem. Otrzymała gratulacje od tenisowych legend i obecnych gwiazd dyscypliny, kibiców oraz mediów z całego świata. Wszyscy byli pod wrażeniem tego, że w tak młodym wieku nasza zawodniczka może się pochwalić już pięcioma wielkoszlemowymi zwycięstwami. Oprócz trofeów z Paryża ma również na koncie puchar za triumf w US Open w 2022 roku.
Finałowe spotkanie turnieju singlowego pań komentował na antenie amerykańskiego NBC John McEnroe. Siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy również patrzył z zachwytem na poczynania Świątek na korcie. W pewnym momencie zdecydował się jednak na komentarz, który był zupełnie nie na miejscu. Tyczył się on bowiem wyglądu naszej zawodniczki.
ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"
- Mogłaby rzucić na siebie trochę makijażu - stwierdził bez zastanowienia. Amerykanin postanowił kontynuować tę myśl. Stwierdził wprost, że nawet powinna to zrobić, skoro jednym z jej sponsorów jest firma Lancome, czyli przedsiębiorstwo przemysłu kosmetycznego. Wypowiedzi McEnroe na temat naszej tenisistki wywołały ogromne poruszenie w mediach społecznościowych.
"Czy McEnroe poważnie mówi o Idze noszącej makijaż, podczas gdy ona zdobywa czwarty tytuł RG?" - czytamy w komentarzu jednego z zażenowanych kibiców. "Cieszę się, że nie tylko ja to słyszę, cieszmy się, że to ostatni rok umowy z NBC, to po prostu katastrofa" - dodał kolejny użytkownik portalu społecznościowego X.
"Fakt, że nadal jest komentatorem, to hańba" - skwitował inny fan Polki. Byłemu tenisiście zarzucono dodatkowo seksizm i przedmiotowe traktowanie kobiet. Niestety nie jest to pierwszy raz, kiedy McEnroe decyduje się na tego typu komentarze, które potem wywołują niepotrzebną burzę.
Świątek jeszcze w tym roku wróci na korty Rolanda Garrosa. Będzie to miało miejsce podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie 23-latka będzie faworytką do złotego medalu.
Zobacz także: