W pierwszej dekadzie XXI wieku Andy Roddick był jedną z największych gwiazd światowego tenisa. Amerykanin na koncie ma wygraną w wielkoszlemowym US Open, a także trzykrotnie występował w finale Wimbledonu. Przez kilkanaście tygodni był także liderem rankingu ATP.
Roddick zawodową karierę zakończył w 2012 roku, ale nie przestał śledzić tenisa. Prowadzi program "Served Podcast", w którym ostatnio wypowiedział się na temat kobiecego tenisa. Ostatnio wypowiedział się na temat Igi Świątek.
- Nie wiem czy wygrałaby bieg sprinterski przeciwko komukolwiek w tourze - przyznał. - Jednak sposób, w jakim jest efektywna, jeśli chodzi ślizganie się. Uderza na końcu ślizgu i już ma stopę ułożoną w kierunku środka kortu - objaśnia Amerykanin.
ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"
- To wszystko jest robione w jednym ruchu i aż chce mi się wymiotować z zazdrości. Mam wrażenie, że jej praca stóp z głębi kortu jest jedną z nalepszych, które widziałem w swoim życiu - dodaje Amerykanin.
Obecnie po triumfie w Roland Garros Iga Świątek przygotowuje się do startu w Wimbledonie. Wielkoszlemowy turniej odbędzie się w Londynie w dniach 1-14 lipca.
Czytaj więcej:
Emma Raducanu nie marnowała czasu. Takiego wyniku na trawie jeszcze nie miała