Na początku sezonu Karol Drzewiecki wspólnie z Piotrem Matuszewskim wygrali drugą odsłonę turnieju rangi ATP Challenger w portugalskim Oeiras. W sobotę (13 lipca) polski duet stanął przed szansą na kolejny wspólny sukces.
Drzewiecki i Matuszewski rywalizowali w finale turnieju rangi ATP Challenger Iasi. I to rozstawiony z "czwórką" duet był faworytem meczu z Rumunami Cezarem Cretu i Bogdanem Pavelem, ale mimo udanego startu ostatecznie nasi tenisiści przegrali 6:2, 2:6, 4-10.
Premierowa odsłona tego pojedynku rozpoczęła się od przełamania na dzień dobry. W trzecim gemie Polacy nie wykorzystali szansy na kolejne przełamanie i prowadzenie 3:0. Cretu i Pavel mieli problemy za każdym razem, gdy serwowali. Mimo że po raz drugi udało im się wyjść z opresji, to ostatecznie na niewiele się to zdało.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
Od stanu 3:2 Drzewiecki i Matuszewski wygrywali już do samego końca. Po drugim w tym secie przełamaniu wyszli na 5:2 i dokończyli seta, obejmując prowadzenie w spotkaniu.
II partia była równie jednostronna, jednak tym razem na korzyść Rumunów. Ci najpierw przełamali rywali w czwartym gemie i po chwili prowadzili już 4:1, a później powtórzyli to w ósmym, kiedy wypracowali sobie trzy piłki meczowe i przy drugiej dopięli swego.
Tym samym o końcowym wyniku spotkania zadecydował super tie-break. W nim tenisiści z Rumuni bardzo szybko zdominowali rywali serią pięciu punktów z rzędu (7-2). Ostatecznie już przy pierwszej piłce meczowej zwieńczyli dzieła i zakończyli potyczkę.
finał gry podwójnej:
Cezar Cretu / Bogdan Pavel (Rumunia) - Karol Drzewiecki / Piotr Matuszewski (Polska, 4) 2:6, 6:2, 10-4