Niespodzianki w półfinałach. Najwyżej rozstawiony przegrał hit

PAP/EPA / Peter Klaunzer / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / Peter Klaunzer / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Matteo Berrettini bez straty seta pokonał najwyżej rozstawionego Stefanosa Tsitsipasa w półfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Gstaad. O tytuł Włoch zmierzy się z kwalifikantem Quentinem Halysem.

Hitem dnia w turnieju ATP w Gstaad był mecz pomiędzy dwoma wielkoszlemowymi finalistami i tenisistami niegdyś notowanymi w czołowej "dziesiątce" światowego rankingu - Stefanosem Tsitsipasem i Matteo Berrettinim. Pojedynek nie zawiódł, dostarczył emocji i na dodatek zakończył się niespodzianką. Po 103 minutach rywalizacji oznaczony numerem szóstym Włoch pokonał najwyżej rozstawionego Greka 7:6(6), 7:5.

- Wiedziałem, że do samego końca muszę być skupiony. Koncentrowałem się na swoim serwisie, bo Stefanos to świetny tenisista, który często zmienia rytm gry. Myślę, iż w ważnych momentach byłem lepszy od niego - powiedział Berrettini, który w sobotę zaserwował siedem asów i ani razu nie został przełamany.

Dla 28-latka z Florencji to 15. w karierze finał imprezy głównego cyklu i będzie mógł zdobyć dziewiąty tytuł. W meczu o trofeum w Gstaad wystąpi po raz trzeci. W 2018 roku pokonał Roberto Bautistę, a w 2022 przegrał z Casperem Ruudem.

Chronologicznie pierwszy sobotni półfinał także zakończył się niespodziewanie. Kwalifikant Quentin Halys zaserwował 16 asów, ani razu nie dał się przełamać, przy własnym podaniu zdobył 47 z 67 rozegranych punktów i wygrał 6:3, 7:6(2) z oznaczonym "piątką" Janem-Lennardem Struffem. Tym samym wywalczył awans do debiutanckiego finału w cyklu ATP Tour.

Niedzielny finał (początek o godz. 11:30) będzie pierwszym oficjalnym meczem pomiędzy Berrettinim a Halysem. Przed dziewięcioma laty zmierzyli się jednak w turnieju ITF we Włoszech i wówczas zwyciężył Francuz.

EFG Swiss Open Gstaad, Gstaad (Szwajcaria)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 579,3 tys. euro
sobota, 20 lipca

półfinał gry pojedynczej:

Matteo Berrettini (Włochy, 6) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) 7:6(6), 7:5
Quentin Halys (Francja, Q) - Jan-Lennard Struff (Niemcy, 5) 6:3, 7:6(2)

ZOBACZ WIDEO: Klątwa Harry'ego Kane'a? "Nie miał dobrej formy na tym turnieju"

Komentarze (1)
avatar
Janowski Krzysztof
20.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jejku jejku ale szkoda.