Świątek skazana na złoto? Słynny Niemiec widzi jeden problem. "Brutalny"

Getty Images / Na głównym: Iga Świątek, w kółeczku: Boris Becker
Getty Images / Na głównym: Iga Świątek, w kółeczku: Boris Becker

Iga Świątek jest jedną z największych faworytek do wywalczenia złotego medalu igrzysk olimpijskich w Paryżu. W rozmowie z "Super Expressem" Boris Becker wskazał jednak przeszkodę, która może stanąć na drodze Polki.

Igrzyska olimpijskie 2024 oficjalnie rozpoczną się w piątek 26 lipca. Dzień później walkę o medale rozpoczną tenisiści i tenisistki. W tym gronie znajdzie się przede wszystkim Iga Świątek, która będzie główną faworytką do złota. Zmagania olimpijskie w Paryżu odbędą się bowiem na kortach Rolanda Garrosa, gdzie 23-letnia liderka rankingu WTA wywalczyła już cztery tytuły.

Polka nie przegrała ani jednego meczu w tych zmaganiach wielkoszlemowych od trzech lat. Może się więc pochwalić serią 21 zwycięstw z rzędu w Paryżu. Nasza królowa "mączki" doskonale czuje się na nawierzchni ziemnej i wie, jak na niej grać. To może być jej ogromny atut podczas turnieju olimpijskiego.

Szanse Świątek podczas igrzysk w Paryżu ocenił w rozmowie z "Super Expressem" legendarny Boris Becker, który będzie komentował zmagania olimpijskie. Sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy stwierdził wprost, że 23-latka była w tym roku na kortach ziemnych poza zasięgiem rywalek. Dodał również, że "zaprezentowała zupełnie inny poziom" od reszty zawodniczek.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Zawodnicy i zawodniczki już po ślubowaniu. Humory dopisywały

Niemiec wskazał też jeden problem, który może mieć znaczenie. Chodzi o napięty terminarz tenisistów i konieczność szybkiej zmiany nawierzchni. - Pamiętajmy o tym, że tenisiści muszą sobie radzić z niesamowicie wyczerpującym terminarzem. Igrzyska są między Wimbledonem, a US Open, a wcześniej był Roland Garros. Te wszystkie zmiany nawierzchni... - skwitował Becker.

- Do tego Iga wygrywa tak dużo meczów, że praktycznie musiała grać non stop. Nie wiem, jak Ci młodzi zawodnicy są w stanie radzić sobie z tym wszystkim fizycznie i mentalnie. Pamiętam, że sezony, w których były igrzyska, były najtrudniejsze. Reprezentujesz swój kraj i dajesz z siebie wszystko, żeby zdobyć medal, ale to naprawdę trudne. Dla tenisistów terminarz jest naprawdę brutalny i aż im współczuję - dodał legendarny tenisista.

Pierwsze spotkania turnieju olimpijskiego odbędą się już w sobotę 27 lipca. Drabinki, a zarazem drogę Świątek do medalu, poznamy w czwartek.

Zobacz także:
To jakaś plaga! Kolejna gwiazda tenisa wycofała się z igrzysk
Mocna obsada. To oni powalczą o medale w tenisowym mikście

Źródło artykułu: WP SportoweFakty