W dniu rozpoczęcia olimpijskiej rywalizacji tenisistów w Paryżu, w Umagu doszło do jednego z najciekawszych finałów w obecnym sezonie. W sobotni wieczór, rywalizując o tytuł, Francisco Cerundolo i Lorenzo Musetti dostarczyli oglądającym ogromnych wrażeń. Ostatecznie, po trzygodzinnej walce, rozstawiony z numerem czwartym Argentyńczyk pokonał oznaczonego "dwójką" Włocha 2:6, 6:4, 7:6(6).
Pierwszy set nie zwiastował jednak emocji, bo zakończył się łatwą wygraną Musettiego (6:2). Ciekawiej zrobiło się od drugiego, kiedy Cerundolo zaczął skuteczniej serwować i przejmować inicjatywę w wymianach i dzięki temu zwyciężył w tej partii 6:4.
W trzeciej odsłonie na korcie trwała zażarta i wyrównana walka. Musetti przy stanie 4:4 zdobył przełamanie, ale nie zdołał zakończyć meczu przy własnym podaniu. Ostatecznie doszło do decydującego tie breaka. W nim Cerundolo od 1-3 wyszedł na 6-3, lecz wówczas nie wykorzystał nie wykorzystał dwóch meczboli. Trzeciej szansy jednak nie zmarnował i po skutecznym woleju mógł cieszyć się z triumfu.
Dla 25-latka z Buenos Aires to trzeci w karierze tytuł rangi ATP Tour, a drugi na kortach ziemnych. Za zwycięstwo w Plava Laguna Croatia Open Umag otrzyma 250 punktów do światowego rankingu i ponad 88,1 tys. euro premii finansowej.
Z kolei 22-letni Musetti poniósł drugą porażkę w swoim czwartym finale w głównym cyklu i drugą w tym roku (w czerwcu przegrał z Tommym Paulem w imprezie w Londynie). Za występ w Umagu zainkasuje 165 "oczek" oraz 51,4 tys. euro.
W finale zmagań w grze podwójnej rozstawieni z numerem czwartym Guido Andreozzi i Miguel Angel Reyes-Varela pokonali 6:4, 6:2 francuską parę Manuel Guinard / Gregoire Jacq i zdobyli pierwszy wspólny tytuł. Dla 37-letniego Reyesa-Vareli to drugie deblowe mistrzostwo w głównym cyklu.
Plava Laguna Croatia Open Umag, Umag (Chorwacja)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 579,2 tys. euro
sobota, 27 lipca
finał gry pojedynczej:
Francisco Cerundolo (Argentyna, 4) - Lorenzo Musetti (Włochy, 2) 2:6, 6:4, 7:6(5)
finał gry podwójnej:
Guido Andreozzi (Argentyna, 4) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk, 4) - Manuel Guinard (Francja) / Gregoire Jacq (Francja) 6:4, 6:2
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widok! Tak medytuje gwiazda futbolu