Czeszki zdominowały zawody Kraków Ladies Open. W niedzielnym finale o premierowe mistrzostwo w karierze zagrały Linda Sevcikova (WTA 867) i Karolina Vlckova (WTA 1195). Ostatecznie z tytułu cieszyła się wyżej notowana z reprezentantek naszych południowych sąsiadów, która wygrała decydujące spotkanie 6:3, 2:6, 6:4.
Pojedynek trzymał w napięciu do samego końca. W pierwszym secie Sevcikova wyszła na 3:0, ale trzy kolejne gemy zdobyła Vlckova. Potem lepsza była już faworytka. Postarała się ona o przełamanie przy wyniku 4:3, a następnie nie bez trudu wyserwowała zwycięstwo w premierowej odsłonie.
Vlckova odpowiedziała w drugiej części spotkania. Czeska kwalifikantka mozolnie budowała przewagę i po dwóch przełamaniach prowadziła nawet 5:0. Już w szóstym gemie miała trzy piłki setowe, lecz Sevcikova uratowała się przed porażką do zera. Faworytka zdobyła wówczas dwa gemy, ale po zmianie stron jej rodaczka zwieńczyła partię przełamaniem na 6:2, przy piątym setbolu.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora
Emocje sięgnęły zenitu w decydującej części spotkania. Sevcikova wyszła na 3:1, lecz przegrała dwa następne gemy. Potem wywalczyła jeszcze jedno przełamanie, ale Vlckova znów wyrównała stan seta. Przy wyniku 4:4 faworytka zdobyła kolejnego breaka i tym razem utrzymała przewagę. Po zmianie stron wykorzystała drugą piłkę meczową, sięgając po upragniony tytuł.
Po trzech godzinach i 6 minutach Sevcikova pokonała ostatecznie Vlckovą 6:3, 2:6, 6:4 i została triumfatorką turnieju Kraków Ladies Open. W wieku 26 lat cieszyła się z premierowego singlowego mistrzostwa na zawodowych kortach.
Kraków Ladies Open, Kraków (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
niedziela, 25 sierpnia
finał gry pojedynczej:
Linda Sevcikova (Czechy) - Karolina Vlckova (Czechy, Q) 6:3, 2:6, 6:4
Czytaj także:
Jest drabinka US Open! Kto stanie na drodze Igi Świątek?
Hubert Hurkacz poznał drabinkę US Open. Wielka gwiazda może czekać w ćwierćfinale