Dwa różne sety w meczu Jeleny Rybakiny

Jelena Rybakina przystąpiła do tegorocznego US Open rozstawiona z numerem czwartym. Reprezentantka Kazachstanu nie powinna narzekać na losowanie pierwszej rundy. Trafiła na początku drabinki na kwalifikantkę z Australii. 24-letnia Destanee Aiava nie przegrała ani jednego seta w drodze do turnieju głównego, a jej przeciwniczkami w kwalifikacjach były Gergana Topałowa, Mai Hontama oraz Ana Konjuh.

Zawodniczka z Kazachstanu zagrała z tenisistką z Australii po raz pierwszy w karierze. Jelena Rybakina nie zlekceważyła rywalki notowanej na 194. miejscu w rankingu WTA. W pierwszym secie zwyciężyła 6:1. Była lepsza w pięciu kolejnych gemach od wyniku 1:1.

Druga partia to inna historia i nawet zapachniało w niej zaskoczeniem. Jelena Rybakina nieco rozluźniła się, a jej przeciwniczka postawiła wszystko na jedną kartę. Ryzyko opłaciło się Destanee Aiavie, która długo prowadziła, a kiedy nawet straciła własne podanie, to szybko odpowiedziała przełamaniem powrotnym. Australijka prowadziła 6:5 i w kolejnym gemie nie wykorzystała trzech piłek setowych. Zemsta była słodka, ponieważ już w tie-breaku Jelena Rybakina zniszczyła rywalkę 7-1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W pierwszej rundzie odpadła rozstawiona z numerem 27. Caroline Garcia. Francuzka została pokonana w dwóch setach przez Renatę Zarazuę. Najlepsza tenisistka z Meksyku oddała Carolinie Garcii tylko pięć gemów. Inna rozstawiona zawodniczka - Anna Kalinska - spokojnie wygrała z Lauren Davis. Oba sety w ich meczu zakończyły się wynikiem 6:2. Petra Martić miała z kolei mało do powiedzenia w starciu z Jessicą Bouzas Maneiro.

US Open:

I runda gry pojedynczej:

Jelena Rybakina (Kazachstan, 4) - Destanee Aiava (Australia, Q)
Renata Zarazua (Meksyk) - Caroline Garcia (Francja, 28) 6:1, 6:4
Anna Kalinska (15) - Lauren Davis (USA) 6:2, 6:2 
Jessica Bouzas Maneiro (Hiszpania) - Petra Martić (Chorwacja) 6:3, 6:0
Anna Bondar (Węgry) - Bernarda Pera (USA) 6:3, 3:6, 6:3

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia