Gdy Taylor Fritz i Alexander Zverev spotykają się w turnieju wielkoszlemowym, rozgrywają co najmniej cztery sety. Nie inaczej było we wtorek, kiedy zmierzyli się w 1/4 finału US Open. Spotkanie zakończyło się niespodzianką. Ku radości miejscowych kibiców rozstawiony z numerem 12. Amerykanin pokonał oznaczonego "czwórką" Niemca 7:6(2), 3:6, 6:4, 7:6(4).
Mecz od początku był bardzo wyrównany. Obaj tenisiści starali się zdobywać jak najwięcej punktów serwisem, a w wymianach przejmować inicjatywę za pomocą mocnych uderzeń z linii końcowej. W pierwszej partii nie było przełamań, a Fritz po tym, jak w 12, gemie obronił dwa setbole, doprowadził do tie breaka, w którym zwyciężył 7-2.
W drugiej partii Zverev popisał się doskonałym finiszem i od stanu 3:3 zdobył trzy gemy z rzędu. Z kolei trzecia dostarczyła najwięcej zmian sytuacji. Fritz roztrwonił prowadzenie 3:0, po czym przy stanie 4:4 obronił się przed przełamaniem, by w kolejnym, dramatycznym, gemie przechylić szalę na swoją korzyść po piątej piłce setowej, przy której Niemiec wpakował bekhend w siatkę.
Tym samym, tradycyjnie w ich wielkoszlemowych pojedynkach, doszło do czwartej odsłony. W niej obaj doskonali spisywali się przy własnych podaniach i był potrzebny kolejny tie break. W decydującej rozgrywce Fritz nie zwalniał ręki i otrzymał za to nagrodę. Po dwóch mini breakach wyszedł na 6-3, co dało mu trzy meczbole. Wykorzystał już pierwszą szansę, bo Zverev w wymianie posłał forhend w aut.
Mecz trwał trzy godziny i 26 minut. W tym czasie Fritz zaserwował 12 asów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał dwa z 13 break pointów, posłał 45 zagrań kończących i popełnił 48 niewymuszonych błędów. Z kolei Zverevowi zapisano 14 asów, 52 uderzenia wygrywające oraz 42 pomyłki własne.
- Czuję się niesamowicie. W ostatnich latach wystąpiłem w kilku ćwierćfinałach i miałem poczucie, że nadszedł moment, abym zrobił krok do przodu. Cieszę się, że zrobiłem to w US Open i przed tą publicznością - powiedział 26-latek z Kalifornii po pierwszym w karierze awansie do wielkoszlemowego półfinału.
W 1/2 finału, w piątek, Fritz zmierzy się z lepszym z pary Grigor Dimitrow - Frances Tiafoe.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
wtorek, 3 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Taylor Fritz (USA, 12) - Alexander Zverev (Niemcy, 4) 7:6(2), 3:6, 6:4, 7:6(3)
[url=/tenis/1142115/us-open-program-i-wyniki-mezczyzn-drabinka]Program i wyniki turnieju mężczyzn
[/url]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!