Dalila Jakupović i Katarzyna Kawa przystąpiły do drabinki w Wiedniu dopiero w ćwierćfinale. Słowenka mogła w deblu poprawić sobie samopoczucie po porażce poniesionej tego samego dnia w singlu w meczu z Teną Lukas. Już wcześniej z gry pojedynczej odpadła Katarzyna Kawa.
Przeciwniczkami polsko-słoweńskiego były młode Czeszki. Denisa Hindova oraz Karolina Kubanova zwyciężały w pierwszej rundzie z Veroną Freigassner i Anniką Marią Glaser. Ogranie Austriaczek nie zajęło im dużo czasu. Turniej w Wiedniu było piątym w sezonie, do którego Denisa Hindova i Karolina Kubanova przystąpiły wspólnie, a porozumienie miało być ich atutem.
Skoro pierwszy set rozpoczął się wynikiem 4:0 dla Katarzyny Kawy i Dalily Kakupović, to zanosiło się na spokojnie zakończenie partii. Wygrana 7:5 przyszła jednak polsko-słoweńskiemu deblowi z trudem. Ostatecznie postawił na swoim, jednak mecz mocno się komplikował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Czeszki zabrały się żwawo za odwrócenie losu pojedynku. W drugim secie wcześnie zdobyły prowadzenie i zwyciężyły 6:3. Do małego zwrotu akcji doszło natomiast w decydującym super tie-breaku. Katarzyna Kawa i Dalila Jakupović prowadziły po raz ostatni 3-2, po czym przegrały cztery piłki z rzędu. Nie po raz ostatni, ponieważ taką samą serią czterech przegranych akcji była od wyniku 6-6 do wyniku 6-10 na koniec meczu.
Lepszy debel zagra w półfinale z rozstawionymi z numerem czwartym Maryną oraz Nadią Kolb.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Denisa Hindova (Czechy) / Karolina Kubanova (Czechy) - Dalila Jakupović (Słowenia, 1) / Katarzyna Kawa (Polska, 1) 5:7, 6:3, 10-6
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia