Weronika Falkowska pozostała w Portugalii na kolejny turniej po występie w Faro. Następnym tenisowym przystankiem Polki było Loule, w którym do piątku miała za sobą dwa wygrane mecze. W drodze do ćwierćfinału Weronika Falkowska zwyciężała z Antonią Schmidt i Pemrą Ozgen. Tak Niemkę, jak i Turczynkę wyeliminowała w dwusetowych meczach.
Przeciwniczką Weroniki Falkowskiej była Stephanie Judith Visscher. Holenderka jeszcze nigdy nie zmierzyła się z Polką, co nie oznacza, że nie spotkała się z nią na korcie. Tenisistki grają wspólnie w deblu między innymi w Loule. 24-letnia Visscher zdobyła zdecydowanie więcej tytułów w grze podwójnej niż pojedynczej.
W piątek Holenderka przybliżyła się do sukcesu w Portugalii i zapewniła sobie awans do półfinału. Stephanie Judith Visscher potrzebowała do wyeliminowania Weroniki Falkowskiej dwóch setów. W pierwszym z nich była lepsza w tie-breaku, który zakończył się wynikiem 7-2. Choć druga partia była dłuższa o dziewięć minut, to do jej rozstrzygnięcia nie było potrzeba tie-breaka. Zakończyła się ona wynikiem 7:5. W 11 z 12 gemów wygrała odbierająca zawodniczka, a Holenderka chociaż raz obroniła własne podanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Weronika Falkowska i Stephanie Judith Visscher wróciły tego samego dnia na kort twardy w Loule. Tym razem stanęły po jednej stronie siatki. Stawką ich meczu z Michiką Ozeki i Lian Tran był awans do finału. I tym razem Polka zeszła z boiska pokonana, nie wygrywając w ani jednym secie. Po nieco ponad półtorej godzinie grania triumfował japońsko-holenderski duet.
Ćwierćfinał gry pojedynczej:
Stephanie Judith Visscher (Holandia) - Weronika Falkowska (Polska) 7:6 (2), 7:5
Półfinał gry podwójnej:
Michika Ozeki (Japonia, 4) / Lian Tran (Holandia, 4) - Weronika Falkowska (Polska, 1) / Stephanie Judith Visscher (Holandia, 1) 6:4, 7:5