Jeśli chodzi o podział grup, to wszystko już wiemy. Iga Świątek będzie rywalizować w pierwszej fazie WTA Finals 2024 z Amerykankami Coco Gauff i Jessicą Pegulą oraz Czeszką Barborą Krejcikovą. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów będzie pierwszą przeciwniczką Polki.
Krejcikova dostała się do Turnieju Mistrzyń jako triumfatorka Wimbledonu 2024. Zgodnie z przepisami miejsce w WTA Finals zapewnia sobie ta tenisistka, która nie znalazła się w Top 7 rankingu WTA Race, ale jako mistrzyni wielkoszlemowa jest notowana w Top 20 tego zestawienia.
Tenisistka z Brna spełniła te kryteria, dlatego jako rozstawiona z ósmym numerem zagra w Rijadzie. Sęk w tym, że nie dotarła jeszcze do Arabii Saudyjskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
28-latka trenuje obecnie w Pradze, co pokazała w najnowszej relacji Instastories na swoim profilu na Instagramie. Po występach na Dalekim Wschodzie powróciła do kraju. Starty w Chinach okazały się bardzo słabe w jej wykonaniu. W trzech turniejach wygrała tylko jeden pojedynek. Do tego w Ningbo skreczowała z powodu kontuzji pleców.
"Kolejny dzień na korcie" - podpisała Krejcikova materiał wideo zamieszczony na Instagramie. Widać zatem, że stara się zrobić wszystko, aby być gotową do gry w Turnieju Mistrzyń.
Krejcikova ma się zmierzyć ze Świątek w niedzielę (3 listopada) o godz. 13:30 czasu polskiego. Jeśli nie stawi się w Rijadzie, to jej miejsce zajmie rezerwowa, najprawdopodobniej Amerykanka Emma Navarro.