Obecnie Jelena Rybakina zajmuje dopiero 11. miejsce w światowym rankingu WTA. Na obniżkę formy z pewnością miały wpływ zawirowania związane z trenerem. W turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie reprezentantka Kazachstanu miała okazję zaprezentować się na korcie ziemnym po raz pierwszy w tym sezonie.
Rybakina rozpoczęła zmagania od drugiej rundy, w której pokonała Biancę Andreescu. Jednak już w trzeciej lepsza od niej okazała się Ukrainka Elina Switolina, która zwyciężyła 6:3, 6:4.
W czwartym gemie premierowej odsłonie Switolina wypracowała pierwszego break pointa, lecz go nie wykorzystała. Kolejną okazję wypracowała w szóstym i wówczas była już skuteczna, wychodząc na 4:2.
We własnych gemach serwisowych Ukrainka spisywała się bez zarzutu. Dzięki temu zamknęła seta wynikiem 6:3 i postawiła Rybakinę pod ścianą.
Tymczasem reprezentantka Kazachstanu już w trzecim gemie II partii straciła podanie. Po tym, jak Switolina utrzymała serwis, prowadziła już 3:1. Rybakina musiała długo czekać, by stanąć przed szansą na odrobienie straty.
W ósmym gemie 11. tenisistka świata wypracowała łącznie dwa break pointy. Ukrainka jednak obroniła się dwukrotnie i mimo problemów utrzymała podanie, wychodząc na 5:3. Dzięki temu w dziesiątym serwowała na zakończenie pojedynku i dopięła swego, eliminując z turnieju wyżej notowaną Rybakinę.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 7,854 mln euro
niedziela, 27 kwietnia
III runda gry pojedynczej:
Elina Switolina (Ukraina, 17) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 10) 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"