Po znakomitym występie w Buenos Aires, gdzie dotarła do finału singla i wygrała turniej debla w parze z Mają Chwalińska, Katarzyna Kawa dobrze sobie radzi we Florianopolis. W czwartek notowana na 247. miejscu w rankingu WTA 32-latka zmierzyła się z Laurą Pigossi (WTA 163). Po dwusetowym boju Polka pokonała rozstawioną z piątym numerem Brazylijkę 6:3, 6:2.
Najbardziej zacięty był pierwszy set, w którym serwis nie był dużym atutem żadnej z pań. Kawa trzykrotnie prowadziła z przewagą przełamania, lecz szybko ją traciła. I to nawet po bardzo wyrównanym piątym gemie. W końcowej fazie kryniczanka wyszła jednak na 5:3, a następnie wykorzystała premierowego setbola.
W drugiej partii przewaga Kawy była już bardziej widoczna. Nasza reprezentantka postarała się o przełamania w trzecim i siódmym gemie, a sama była niezagrożona przy własnym serwisie. Już w ósmym gemie wypracowała dwie piłki meczowe i przy drugiej okazji rozstrzygnęła pojedynek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje
Tym samym Kawa awansowała do ćwierćfinału turnieju MundoTenis Open. To bardzo ważny wynik dla naszej tenisistki, bowiem pozwoli jej awansować w okolice 230. miejsca. Ta pozycja może być już wystarczająca, aby zagrać w kwalifikacjach do wielkoszlemowego Australian Open 2025.
W piątek Kawa zmierzy się z najwyżej rozstawioną we Florianopolis Argentynką Marią Carle (WTA 89). Kilka dni temu Polka pokonała ją na etapie półfinału w Buenos Aires.
MundoTenis Open, Florianopolis (Brazylia)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
czwartek, 5 grudnia
II runda gry pojedynczej:
Katarzyna Kawa (Polska) - Laura Pigossi (Brazylia, 5) 6:3, 6:2