Alex de Minaur zapowiedział, że na wielkoszlemowy Australian Open wróci do pełni formy. Przypomnijmy, iż Australijczyk zmagał się z kontuzją biodra i dopiero teoretyczny koniec sezonu dał mu więcej odpoczynku.
De Minaur wziął udział w pokazowym turnieju Ultimate Tennis Showdown w Londynie. Mimo że, jak przyznał, "odczuwał lekki ból", to jest pewien, że w Australii będzie mógł grać bez przeszkód.
- Wszystko zmierza ku temu, by Australian Open było dla mnie pozytywnym doświadczeniem bez bólu - powiedział w rozmowie z AAP.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Australijczyk na długo zapamięta miniony sezon. W końcu po raz pierwszy w karierze awansował do czołowej dziesiątki rankingu ATP. Tymczasem ostatnio podkreślił, że jego celem jest rozpoczęcie zmagań bez problemów zdrowotnych.
- Od Wimbledonu grałem z bólem, co mnie ograniczało - wyjaśnił de Minaur.
Mimo ciągłego bólu Australijczyk sensacyjnie zdecydował się wziąć udział w "pokazówce". Chciał bowiem ocenić swoją formę po 10 dniach treningów po Pucharze Davisa i ta sztuka mu się udała.