Turniej w Maladze należał do reprezentacji Italii. Włoszki okazały się najlepsze, a w drodze po tytuł pokonały m.in. Polki (półfinał) i Słowaczki (finał). Bez wątpienia jedną z liderek była Jasmine Paolini, która punktowała zarówno w singlu, jak i w deblu w parze z Sarą Errani.
Kibice wytypowali Paolini jako laureatkę nagrody Billie Jean King Cup Heart Award. To wyróżnienie jest przyznawane po każdej rundzie rozgrywek Pucharu Billie Jean King. Za występ w turnieju finałowym zgarnęła ją właśnie Włoszka.
- Zdobycie tej nagrody wiele dla mnie znaczy. Jestem naprawdę szczęśliwa, dumna i zaszczycona. Chciałabym podziękować wszystkim osobom, które zdecydowały się na mnie głosować - powiedziała Paolini.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni o rozstaniu rodziców. "To było rozwiązanie sytuacji"
Zgodnie z zasadami reprezentantka Italii otrzymała do dyspozycji 10 tys. dolarów. Tenisistka wskazała, na jaki cel charytatywny przeznaczy tę nagrodę.
- Chciałabym przekazać 10 000 dolarów na rzecz organizacji non-profit Make a Wish Italia. Mam nadzieję, że będę mogła przyczynić się, nawet w niewielkim stopniu, do ich cennej pracy, aby spełnić życzenia dzieci cierpiących na poważne choroby - dodała Włoszka.
Nagroda Billie Jean King Cup Heart Award została również przyznana za występy w listopadowych meczach barażowych. Otrzymała ją Beatriz Haddad Maia, która wygrała dwa single oraz debla, dzięki czemu reprezentacja Brazylii pokonała Argentynę 3:2.