Czeska tenisistka Linda Noskova w rozmowie z serwisem idnes.cz wyraziła swoje uznanie dla umiejętności Igi Świątek na kortach ziemnych. Noskova, która sama przyznaje, że ma trudności z grą na mączce, określiła Świątek jako "królowa mączki".
20-latka podkreśliła, że jej tenis nie dorównuje poziomowi prezentowanemu przez trzy lata starszą tenisistkę na tej nawierzchni. - To mój słaby punkt. Mój tenis nie jest na takim poziomie, jak na przykład Igi Świątek, która jest królową na mączce - zaznaczyła Noskova.
Czeszka przyznała, że sezon na glinie był dla niej trudny. - Klasycznie zawiodłam - powiedziała, dodając, że lepiej radziła sobie na twardej nawierzchni. W Monterrey zdobyła swój pierwszy tytuł rangi WTA, pokonując w finale Lulu Sun.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"
Noskova i Świątek spotkały się na korcie pięciokrotnie, a jedyne zwycięstwo Czeszki miało miejsce podczas wielkoszlemowego Australian Open. Młodsza z tenisistek przyznała, że nie chciałaby zmierzyć się z Polką na mączce.
- Szczerze mówiąc, nawet nie chcę wiedzieć, jak by się to potoczyło - wyznała 20-latka.
Na koniec Noskova podkreśliła, że jej celem jest poprawa gry na mączce, ale nie stawia sobie konkretnych celów na nadchodzący sezon. - Nigdy nie wiadomo, co przyniesie dany rok. Chcę poprawić swój tenis - zakończyła.