Nasza reprezentacja rozpoczęła zmagania w United Cup od meczu z Norwegią. Biało-Czerwoni po zaciętej walce zwyciężyli 2:1 za sprawą Igi Świątek i Jana Zielińskiego, który zdobyli dla nas punkty.
Porażki doznał z kolei Hubert Hurkacz, który musiał uznać wyższość Caspera Ruuda. Norweg rozstrzygnął pojedynek w dwóch setach 7:5, 6:3. W kolejnym spotkaniu naszej kadry Hurkacz również nie zapunktował.
Polski tenisista tym razem nie znalazł sposobu na Tomasa Machaca. Starcie to zakończyło się trzysetową batalią, w której Czech zwyciężył 7:5, 3:6, 6:4. Mimo porażki w pojedynku tym nie brakowało świetnych zagrań ze strony Hurkacza.
Polak w efektownym stylu zakończył trzeciego gema drugiego seta. Zauważył bowiem, że jego rywal zdecydował się pójść do siatki i posłał zagranie, na które Machac nie był w stanie odpowiedzieć.
Czech zrobił wszystko, by dojść do piłki, ale okazał się bezradny. Mimo że drugi set potoczył się po myśli Hurkacza, to ostatecznie w całym spotkaniu nie udało mu się znaleźć sposobu na Machaca, który zdobył pierwszy punkty dla swojej reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"