Wyznał, co usłyszał od Świątek. Dawno tak nie było

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek

Maciej Ryszczuk, trener przygotowania fizycznego Igi Świątek, w rozmowie z Eurosportem opowiedział o plusach i minusach krótkich meczów Polki w wielkoszlemowym Australian Open. - Mówi, że dawno się tak dobrze nie czuła, że nic ją nie boli - wyznał.

Iga Świątek bez większych problemów w tym sezonie osiągnęła półfinał wielkoszlemowego Australian Open. Tym samym powtórzyła swój życiowy sukces z 2022 roku. W ćwierćfinale Polka ograła Amerykankę Emmę Navarro 6:1, 6:2.

Do tej pory nasza tenisistka straciła zaledwie 14 gemów. Maciej Ryszczuk, trener przygotowania fizycznego Polki, w rozmowie z Eurosportem podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat przygotowań zawodniczki do turnieju.

Podkreślił, że intensywne treningi i strategia gry były kluczowe dla osiągnięcia sukcesu. Ryszczuk zwrócił także uwagę na pozytywne i negatywne aspekty krótkiego czasu, który Świątek spędziła na kortach.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

- Pod względem fizycznym na pewno to jest z jednej strony fajnie, ponieważ ta fatyga nie nawarstwia się, więc Iga jest świeża i czuje się świeżo. Mówi, że dawno się tak dobrze nie czuła, że nic ją nie boli. Wszystko jest jak należy, więc też możemy sobie pozwolić na troszeczkę więcej na treningach - wyznał trener przygotowania fizycznego.

- Pod względem czucia kortu może to mimo wszystko trochę wprowadzać w błąd, bo nie sprawdziła się w wielu wymianach, żeby ten kort poczuć troszeczkę lepiej - wskazał negatywy Ryszczuk.

Przed Świątek stoi teraz wyzwanie w postaci półfinału, gdzie zmierzy się z kolejną wymagającą rywalką, a mianowicie Amerykanką Madison Keys. Jej dotychczasowe występy pokazały jednak, że jest w doskonałej formie, co daje nadzieję na dalsze sukcesy w turnieju.

Spotkanie Polki z Amerykanką zaplanowano na czwartek, 23 stycznia. Początek meczu ok. godziny 11:00 naszego czasu. Transmisja telewizyjna w Eurosporcie 1, online na platformach Max i Player, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Komentarze (9)
avatar
steffen
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Keys miała dziś furę szczęścia, ryzykując na maksa sporo trafiała. Nie pamiętam takiego meczu w jej wykonaniu. 
avatar
Ksawery Darnowski
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Dawno się tak dobrze nie czuła. Dlatego przegrała. Bo nauczyła się grać wyłącznie ze słabszymi rywalkami i rozbijać je błyskawicznie. Pierwsza trudniejsza i od razu paraliż, niemożność utrzyman Czytaj całość
avatar
janek52
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
To nie był dzień Igi , tyłu niewymuszonych błędów dawno nie zrobiła. To co się najbardziej rzuca to brak pierwszego podania. Można powiedzieć że to nie Keys wygrała ale Iza przegrała mecz, taki Czytaj całość
avatar
Zenek Iksinski
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
23
18
Odpowiedz
Przegrała; szczęście niepojęte mnie ogarnęło.Nie cierpię tej baby wyglądającej jak chłop.,A lekarstw. w ubikacji nie wzięła? 
avatar
bart12
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
15
5
Odpowiedz
Iga niestety nie jest tak kompletną tenisistką jak np. Djokovic,Sinner czy Alcaraz. Na szybkich kortach jest bezradna z zawodniczkami mocno grającymi.Nie jest w stanie nawiązać wymiany i odpowi Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści