Skandal, co Rosjanie napisali po porażce Świątek

Getty Images / Clive Brunskill/Getty Images/sportbox.ru / Na dużym zdjęciu Iga Świątek, na małym okładka sportbox.ru
Getty Images / Clive Brunskill/Getty Images/sportbox.ru / Na dużym zdjęciu Iga Świątek, na małym okładka sportbox.ru

"Polska dopingowiczka" - w tak skandaliczny sposób określono Igę Świątek w tytule artykułu zamieszczonego przez rosyjski serwis sportbox.ru. Media z tego kraju obszernie komentują porażkę Polki z Mirrą Andriejewą.

Mirra Andriejewa w półfinale turnieju WTA Indian Wells ograła Igę Świątek 7:6, 1:6, 6:3. Było to drugie z rzędu zwycięstwo 17-letniej Rosjanki nad wiceliderką rankingu WTA. Niespełna miesiąc wcześniej pokonała ją również w Dubaju.

Wygrana Andriejewej nad Świątek jest szeroko komentowana w Rosji. Serwis sportbox.ru w pomeczowej relacji zaatakował polską tenisistkę. "Niesamowita Andriejewa wygrała 11. mecz z rzędu. Polska dopingowiczka ponownie pokonana" - napisano już w tytule.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk przebywa za granicą. Bawi się w najlepsze

Przypomnijmy, że 28 listopada 2024 roku Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) ogłosiła, że w organizmie Świątek wykryto niewielkie stężenie zakazanej substancji - trimetazydyny. Wiceliderka rankingu WTA początkowo otrzymała miesięczne zawieszenie. Zostało ona w większości zrealizowane na przełomie września i października, a ostatecznie dobiegło końca 4 grudnia. Jednocześnie ogłoszono, że Iga została oczyszczona z zarzutów.

Otoczenie zawodniczki tłumaczyło, że zakazana substancja przedostała się do jej organizmu w związku z zanieczyszczeniem melatoniny, którą stosowała na bezsenność. ITIA przychyliła się do tej argumentacji. Rosjanie wielokrotnie podważali taką wersję zdarzeń. Zrobił to również serwis sportbox.ru.

"Była liderka światowego rankingu w zeszłym roku została przyłapana na 'nieumyślnym' stosowaniu dopingu, ale otrzymała jedynie łagodną karę" - pisano. Cudzysłów przed słowem "nieumyślnym" dobitne pokazuje stosunek Rosjan do tej sprawy.

Również inne rosyjskie media poświęciły wiele uwagi Andriejewej. Serwis championat.com podkreślił znakomitą serię zwycięstw, którą obecnie może pochwalić się młoda zawodniczka.

"Ostatnią porażkę Andriejewa poniosła 11 lutego 2025 roku, przegrywając w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Dosze ze Słowaczką Rebeką Sramkovą – 6:3, 3:6, 5:7. Od tego momentu Mirra odniosła serię 11 kolejnych zwycięstw, pokonując kolejno Elinę Awanesian, Marketę Vondrousovą, Peyton Stearns, Igę Świątek, Jelenę Rybakinę i Klarę Tauson na turnieju WTA 1000 w Dubaju, a następnie Warwarę Graczewą, ponownie Tauson, ponownie Rybakinę, Elinę Switolinę oraz ponownie Świątek na prestiżowym turnieju w Indian Wells" - czytamy.

Z kolei serwis rbc.ru podkreślił, że Andriejewa dobrze czuje się w pojedynkach ze Świątek. "Bilans bezpośrednich spotkań pomiędzy nią i Polką wynosi 2:1 na korzyść Rosjanki" - napisano.

Komentarze (76)
avatar
Ksawery Darnowski
16.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdzie ten skandal? Czy ktoś jest w stanie zanegować fakt, że Iga Świątek zaliczyła wpadkę dopingową? 
avatar
Mirosław Trzybiński
16.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak Iga i Hubi zmieniali trenerów to stwierdziłem, że ani ona nie wróci na fotel liderki, ani on nie wróci do czołowej dziesiątki rankingu. Niestety na razie mam rację. Iga stanęła w rozwoju. B Czytaj całość
avatar
pisozjeb
15.03.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Napiszcie coś o tej małolacie na sterydach 
avatar
Jar_61
15.03.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Iga możesz nie czytać komentarzy ale albo zmiana pani psycholog , albo trafisz za swoje zachowanie do kogoś stopień wyżej.
Stanęłaś w rozwoju. Tenis to gra finezyjna i techniczna a nie walenie
Czytaj całość
avatar
1989
15.03.2025
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
Gamonie mozecie wypisywac te swoje bzdury Iga I tak tego nie czyta. 
Zgłoś nielegalne treści