Znamy drabinkę turnieju w Miami. Groźne nazwiska na drodze Świątek

Instagram / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Instagram / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

W niedzielę (16 marca) miało miejsce losowanie drabinki turnieju rangi WTA 1000 w Miami. Swoje rywalki poznały trzy polskie tenisistki - Iga Świątek, Magdalena Fręch oraz Magda Linette.

Turniej rangi WTA 1000 w Miami rozpocznie się już we wtorek, 18 marca. Jeżeli chodzi o polskie tenisistki, to w pierwszej rundzie wystąpi tylko i wyłącznie Magda Linette.

Nasza tenisistka rozpocznie zmagania meczem z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową. Na zwyciężczynię tego pojedynku czekać już będzie inna tenisistka ze wspomnianego kraju - Jekaterina Aleksandrowa, która w Miami została rozstawiona z numerem 18.

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

Zarówno Iga Świątek, jak i Magdalena Fręch z uwagi na rozstawienie otrzymały wolny los w pierwszej rundzie. Tym samym będą musiały poczekać, by poznać swoje pierwsze przeciwniczki w turnieju.

Wiadomo jednak, że wiceliderka światowego rankingu WTA może rozpocząć turniej w Miami tak samo, jak w Indian Wells, czyli od meczu z Caroline Garcią. Francuzka w pierwszej rundzie zmierzy się z kwalifikantką.

Z kolei potencjalną rywalką Fręch jest Rosjanka Polina Kudermetowa, która przegrała z Polką w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Do ich pojedynku dojdzie w przypadku, gdy Kudermetowa ogra kwalifikantkę. Z kolei już w trzeciej fazie turnieju nasza tenisistka może zmierzyć się z liderką światowego rankingu WTA Aryną Sabalenką.

Świątek już w trzeciej rundzie może trafić na znacznie trudniejszą przeciwniczkę, bo jej potencjalnymi rywalkami są Belgijka Elise Mertens czy Brytyjka Katie Boulter. W czwartej z kolei Polka może ponownie spotkać się z Czeszką Karoliną Muchovą, ale także z Ukrainką Eliną Switoliną czy Szwajcarką Belindą Bencić.

W ćwierćfinale najgroźniejszą potencjalną rywalką naszej tenisistki jest Amerykanka Madison Keys, która ograła ją podczas Australian Open. Do tego dochodzą jeszcze Łotyszka Jelena Ostapenko czy Hiszpanka Paula Badosa. W półfinale Świątek może trafić na Amerykankę Jessikę Pegulę czy Mirrę Andriejewę.

Komentarze (13)
avatar
RobertW18
18.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
1) Sprawa ..losowania.. budzi wątpliwości. Powinno być jawne (z przekazem sieciowym), przez machinę (nie ludzi wybierających ..ciepłe kulki..) i wg ustalonych zasad jednolitych dla wszystkich z Czytaj całość
avatar
jurasg
17.03.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
System rozstawienia zawodniczek ma na celu zapewnienie, że najwyżej sklasyfikowane nie spotkają się ze sobą w początkowych rundach. Pierwsza i druga rozstawiona znajdują się na przeciwległych Czytaj całość
avatar
tenisfanka
17.03.2025
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Ciekawe są te losowania-- w drabince Igi wciąż te same przeciwniczki --czyżby przypadek? 
avatar
Ksawery Darnowski
16.03.2025
Zgłoś do moderacji
10
9
Odpowiedz
Pokażcie mi drabinkę turniejową a powiem wam jak daleko w turnieju zajdzie Iga Świątek. Barierą nie do przejścia może okazać się ćwierćfinał. A to i tak pod warunkiem, że zdoła się otrząsnąć ps Czytaj całość
avatar
Manuel
16.03.2025
Zgłoś do moderacji
28
0
Odpowiedz
Iga zagrała dobrze w Indian Wells, 1 set był wyrównany, 2 set zdominowała zdecydowanie i wygrała Iga, dopiero w 3 secie coś się stało. Andreeva jest obecnie w gazie i trudno ją pokonać, co nie Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści