Na środę organizatorzy prestiżowych zawodów Miami Open 2025 zaplanowali do rozegrania oba ćwierćfinały z dolnej części turniejowej drabinki mężczyzn. W sesji dziennej awans wywalczył Grigor Dimitrow, któremu pozostało czekać na rywala.
Ale Bułgar nie poznał swojego przeciwnika w półfinale w środowy wieczór. Pojedynek Novak Djoković - Sebastian Korda nie odbył się w planowanym terminie i został przełożony na czwartek.
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Jaki był powód tej decyzji? Organizatorzy Miami Open 2025 odwołali się do przepisów ATP, według których dany mecz nie może się rozpocząć po godzinie 23:00 czasu lokalnego.
W środę na korcie centralnym na Hard Rock Stadium zaplanowano do rozegrania pięć pojedynków. Trzy z nich okazały się bardzo długimi spotkaniami, trwającymi po trzy sety.
Wobec powyższego mecz Djokovicia z Kordą przełożono na czwartek. W tym dniu odbędą się także oba ćwierćfinały turnieju mężczyzn z górnej części drabinki oraz oba półfinały singla kobiet.