Polka była zdecydowaną faworytką spotkania z Alexandrą Ealą. Iga Świątek to druga rakieta globu, a reprezentantka Filipin w rankingu WTA zajmowała dopiero 140. miejsce. Mecz ten jednak dobitnie pokazał, że pozycja w rankingu to nie wszystko. Górą była Eala, która wygrała w dwóch setach (6:2, 7:5).
Porażkę Świątek odnotowały rosyjskie media. "Iga Świątek po dyskwalifikacji za doping nie zdobyła żadnego tytułu. Ostatnio przegrała z 140. rakietą świata, co podkreśla jej obecne trudności na korcie" - czytamy w serwisie sports.ru.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
Pod koniec zeszłego roku Iga Świątek znalazła się w centrum uwagi po tym, jak w jej organizmie wykryto trimetazydynę. Substancja ta trafiła do jej ciała przypadkowo, co udało się udowodnić, a Świątek otrzymała jedynie miesięczną dyskwalifikację. "Mimo to, jej wyniki na korcie nie są już takie jak wcześniej" - dodają Rosjanie.
Wyliczono, że Świątek od czasu triumfu na Roland Garros 2024 nie zagrała w żadnym finale. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy przegrała 11 meczów, z czego pięć z zawodniczkami z topowej 10 rankingu. "Sama Świątek tłumaczy swoje wyniki napiętym kalendarzem i brakiem czasu na treningi" - zauważono.
Rosjanie odnotowali też, że Świątek w tym sezonie nie przegrała z tak nisko notowaną zawodniczką jak Eala. Wcześniej rekordem była porażka z wówczas 37. w rankingu Jeleną Ostapenko.
"Po raz pierwszy od 2020 roku kończy marzec bez trofeum. Iga wygrała 78 proc. swoich meczów w 2025 roku - imponujący wynik, ale i tak najgorszy od 2021 roku, kiedy to nie zdominowała jeszcze touru" - dodano. Rosjanie zauważają, że jeśli Polka nie wygra żadnego turnieju na mączce, to będzie można mówić o "problemie systemowym".
"Świątek sensacyjnie przegrała w Miami ze 140. zawodniczką rankingu światowego. Na początku meczu dziewczyny wymieniały się przełamaniami, a następnie Filipinka niespodziewanie podwyższyła wynik" - odnotował portal championat.com.